Rzecznik Kremla: Nie było propozycji połączenia Rosji i Białorusi

Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej, zaprzeczył doniesieniom o propozycji, którą miał wystosować prezydent Putin. Chodziło o zjednoczenie Rosji i Białorusi.

Informację na ten temat rozpowszechniła agencja prasowa Bloomberg, powołując się na swoje źródła na kremlu. Wiadomości te zostały zdementowane przez Pieskowa na łamach RIA Nowosti. „Nie. To nie było tak. Rozmowa dotyczyła pogłębienia integracji w ramach państwa związkowego”

Na temat integracji Białorusi i Rosji wypowiedział się rosyjski politolog: „zawsze uważałem i uważam, że w rzeczywistości projektu anschlussu Białorusi nie było. To było takie straszenie dlatego, że to [byłby] bardzo drogi projekt, po pierwsze dla Rosji. A z punktu widzenia Białorusi, Aleksandr Grigoriewicz Łukaszenko nigdy nie dopuści do likwidacji niepodległej białoruskiej państwowości, o czym on nie tylko niejednokrotnie mówił, ale przedsięwziął szereg kroków, żeby potwierdzić powagę swoich wypowiedzi na ten temat”.

Spekulacje na temat zjednoczenia się tych dwóch państw odżyły w 2018 roku  po tym, gdy premier Rosji Dmitrij Miedwiediew uzależnił pomoc gospodarczą da Białorusi od pogłębienia integracji zgodnie z umową o utworzeniu państwa związkowego z 1999 roku.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

O tym, że istnieje plan budowy państwa związkowego informowaliśmy na łamach naszego portalu. Prezydent Rosji wyraził przekonanie, że Rosjanie i Białorusini są tym planem zainteresowani. Według niego wiele zrobiono w tym kierunku, m.in. w sferze socjalnej. Zwrócił też uwagę, że wiele postanowień umowy o Państwie Związkowym nie zrealizowano.

Bloomberg spekuluje, że problemy z przesyłem ropy naftowej do Białorusi są efektem braku porozumienia między dwoma państwami w sprawie utworzenia związku. Na początku bieżącego roku Rosjanie wstrzymali nawet dostawy ropy by po kilku dniach powtórnie je uruchomić na zasadzie tymczasowego porozumienia.

Kresy.pl/Bloomberg

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply