W poniedziałek rząd poparł propozycję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dotyczącą utworzenia tymczasowej strefy buforowej na granicy z Białorusią, gdzie nasilają się ataki na funkcjonariuszy straży granicznej.
Jak poinformowała stacja RMF FM, w poniedziałek rząd poparł propozycję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dotyczącą utworzenia tymczasowej strefy buforowej na granicy z Białorusią, gdzie nasilają się ataki na funkcjonariuszy straży granicznej.
Po posiedzeniu polskiego rządu w Białymstoku Donald Tusk zapowiedział przyjęcie uchwały „w sprawie utworzenia strefy buforowej na granicy”.
„Zamysłem jest oczywiście utrudnienie transportu nielegalnych migrantów przez granicę polsko-białoruską i stworzenie lepszych warunków służby zarówno Straży Granicznej, jak i wojska i policji” – twierdzi szef polskiego rządu.
Tusk dodał, że rząd jest świadomy negatywnych konsekwencji utworzenia strefy dla ludności i będzie szukał sposobów, aby pomóc lokalnym mieszkańcom.
W ostatnim czasie sytuacja na granicy białorusko-polskiej ponownie się zaostrzyła, regularnie dochodzi do starć migrantów ze strażą graniczną.
W projekcie rozporządzenia opublikowanego w maju, Minister Spraw Wewnętrznych określa liczbę powiatów województwa podlaskiego, które sąsiadują z Białorusią, do których będzie wprowadzony zakaz wjazdu. Takie działanie tłumaczy się wzrostem presji migracyjnej, która w ostatnich tygodniach nasiliła się pomimo istniejącej bariery.
„Białoruskie służby państwowe biorą czynny udział (potajemnie lub jawnie) w atakach na żołnierzy, policję i straż graniczną, którzy wykonują swoje zadania na rzecz ochrony granicy państwowej” – czytamy w uzasadnieniu.
Krok ten ma zagwarantować bezpieczeństwo polskiej straży granicznej na granicy z Białorusią i „ograniczy obecność osób nieupoważnionych na obszarze czynności służbowych”. Zgodnie z projektem zakaz zostanie wprowadzony od 4 czerwca na okres 90 dni.
Kresy.pl/RMF FM
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!