Rząd nie planuje nakładania żadnych nowych obowiązków na przedsiębiorców, w tym podatku cukrowego, w związku z sytuacją dotyczącą koronawirusa.
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz powiedziała w czwartek na antenie Radia Zet, że w obliczu okoliczności związanych z koronawirusem w Polsce, rząd nie planuje nakładania żadnych nowych obowiązków na przedsiębiorców. Dotyczy to również podatku cukrowego.
– W związku z tym odroczony zostaje również podatek cukrowy. Na pewno nie będzie go w tym roku – zapewnia Jadwiga Emilewicz.
Przeczytaj: Amerykanie interweniują w sprawie „podatku cukrowego”
Szefowa resortu rozwoju przypomniała też, że 1 kwietnia br. w życie ma wejść specjalna ustawa osłonowa. W związku z tym, 25 marca odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, który ma zająć się tą sprawą.
– Apelujemy do opozycji o współpracę. Chcemy, by tego dnia ustawa była głosowana – powiedziała minister Emilewicz.
Czytaj także: Minister rozwoju: koronawirus obniży wzrost PKB
Jak pisaliśmy, wśród propozycji antykryzysowych znalazły się m.in. odroczenia należności w podatkach i składkach. Firmy, które znalazły się w kłopotach, mogą poprosić o rozłożenie na raty, odroczenie płatności lub nawet umorzenie płatności składek na ubezpieczenia społeczne oraz takich podatków jak PIT, CIT, VAT. Nie będą też pobierane odsetki za zwłokę, w razie późniejszej spłaty. Odroczono też wdrożenie nowego Jednolitego Pliku Kontrolnego VAT oraz rozwiązań związanych z praniem brudnych pieniędzy. Ponadto, ma być możliwość odliczania straty za 2020 r. od podatku należnego za 2019 r. Zapowiedziano też uruchomienie tanich pożyczek i gwarancji dla przedsiębiorstw przez BGK i zniesienie kar w ramach zamówień publicznych za niewykonania zlecenie w przypadkach problemów wywołanych koronawirusem.
Rząd zaznacza, że chce przede wszystkim ułatwić przedsiębiorcom spłacanie należności podatkowych, a także poprawić płynność finansową przedsiębiorstw i utrzymać pracowników na rynku pracy.
Według Emiliewicz, specustawa miałaby działać do końca tego roku z możliwością działania przez 2 kolejne lata, w zależności od rozwoju sytuacji. Obecnie przygotowywane scenariusze dotyczą dwóch, trzech i czterech kwartałów. Minister nie wyklucza też opcji odroczenia w czasie rozliczenia podatkowego PIT.
Radio Zet / Dorzeczy.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!