Unijni kontrolerzy rozpoczynają kontrolę w Polsce. Chodzi o kwestię “praworządności”.

Wśród kontrolowanych państw znalazły się m.in. Polska oraz Węgry. “Polska została wybrana do tej kontroli, bo podobnie jak Węgry jest jednym z państw członkowskich, wobec których uruchomiono procedurę z art. 7 Traktatu o UE” – oświadczył unijny dyplomata, cytowany w poniedziałek przez Deutsche Welle. Europejski Trybunał Obrachunkowy poinformował w poniedziałek, że rozpoczyna kontrolę. Chodzi o sprawdzenie, “czy Komisja skutecznie chroni finansowe interesy Unii w przypadku naruszenia praworządności”.

“Audytorzy sprawdzą czy pieniądze z unijnego budżetu – mowa tu głównie o funduszach z polityki spójności i odbudowy – zgodnie z mechanizmem warunkowości rzeczywiście trafiają tylko do tych państw, które przestrzegają zasady praworządności” – podkreśla Deutsche Welle.

Kontrola zostanie przeprowadzona w sześciu państwach członkowskich: Bułgarii, Grecji, Włoszech, Rumunii, Węgrzech i Polsce.

Unijni urzędnicy podkreślają, że chodzi o sprawdzenie, czy “wszyscy obywatele są równi wobec prawa, sądy są niezależne i bezstronne oraz zachowana jest zasada podziału władz”.

Zobacz także: Szefowa KE: Ocenimy zmiany w polskim sądownictwie dopiero wtedy, gdy nowe prawo zostanie wdrożone

“Zadaniem Komisji Europejskiej jako strażnika Traktatów jest wykrycie przypadków możliwego naruszenia zasady praworządności w państwach członkowskich i podjęcie odpowiednich działań. Komisja ma do dyspozycji pewne narzędzia mające zapewnić ochronę unijnego budżetu. Celem kontroli jest ocena czy skutecznie się nimi posługuje, szczególnie jeśli chodzi o ochronę funduszy przeznaczonych na politykę spójności i odbudowę gospodarki po pandemii” – oświadczyła Annemie Turtelbom, audytor w Europejskim Trybunale Obrachunkowym.

Czytaj także: KE przypomina – bez nowelizacji ustawy wiatrakowej nie będzie pieniędzy z KPO

Zobacz także: Komisarz UE chce “europejskiego funduszu suwerenności”

eca.europa.eu / dw.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply