Rosyjski myśliwiec Su-27 został wysłany w celu przechwycenia nad Morzem Czarnym samolotu rozpoznawczego Sił Powietrznych USA RC-135 i samolotu patrolowego Marynarki USA P-8A Posejdon – poinformowało w piątek rosyjskie Narodowe Centrum Kontroli Obrony, przekazał Tass.
Jak poinformowała w piątek agencja prasowa Tass, Rosjanie wysłali Su-27 w celu przechwycenia samolotów rozpoznawczych amerykańskich sił powietrznych i marynarki wojennej RC-135 i 8A Posejdon nad Morzem Czarnym
7 sierpnia rosyjskie systemy kontroli przestrzeni powietrznej wykryły dwa cele powietrzne nad neutralnymi wodami Morza Czarnego, zbliżając się do granicy państwowej Rosji. Myśliwiec Su-27 z sił szybkiego reagowania obrony powietrznej Południowego Okręgu Wojskowego został zmuszony do przechwycenia celów, podało Centrum.
„Załoga rosyjskiego myśliwca konsekwentnie zbliżała się do celów powietrznych z bezpiecznej odległości i zidentyfikowała je jako samolot rozpoznania strategicznego Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych oraz morski samolot patrolowy Marynarki Wojennej USA P-8A Posejdon” – podano w oświadczeniu.
Rosyjskie Narodowe Centrum Kontroli Obrony podkreśliło w komunikacie, że samoloty szpiegowskie nie miały pozwolenia na wkroczenie w wyłączną strefę powietrzną Federacji Rosyjskiej. „Po tym, jak amerykańskie samoloty rozpoznawcze opuściły granicę państwową Rosji, rosyjski myśliwiec bezpiecznie wrócił na macierzyste lotnisko” – poinformowało Centrum.
Podkreślono, że cały lot rosyjskiego myśliwca Su-27 przebiegał w ścisłej zgodności z międzynarodowymi zasadami użytkowania przestrzeni powietrznej.
To ósmy taki incydent w ciągu ostatnich 16 dni. Poprzednie incydenty miały miejsce 23, 24, 27, 30 i 31 lipca oraz 4 i 5 sierpnia.
Do incydentów dochodzi również na Morzem Berentsa, we wtorek Narodowe Centrum Kierowania Obroną Federacji Rosyjskie poinformowało o przechwyceniu norweskiego samolotu rozpoznawczego przez myśliwiec MiG-31 nad Morzem Barentsa. Jak podano, rosyjski myśliwiec zbliżył się do celu na bezpieczną odległość i zidentyfikował go jako samolot zwiadu radiotechnicznego i walki elektronicznej Falcon 20, należący do norweskich sił powietrznych.
Zobacz też: Rosyjskie myśliwce drugi raz w tym tygodniu śledziły norweski samolot rozpoznawczy
Kresy.pl/Tass
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!