Specjaliści przygotowują się do montażu najnowszej stacji radarowej Yakhroma na Krymie. Będzie ona częścią rosyjskiego systemu wczesnego ostrzegania przed atakami rakietowymi – oświadczył w poniedziałek Siergiej Saprykin, główny projektant Instytutu Badawczego Łączności Radiowej Dalekiego Zasięgu.
Prace idą pełną parą, aby opracować sprzęt i oprogramowanie (biorąc pod uwagę ogromny potencjał zgromadzony w poprzednich wersjach radarów), rozpocząć proces produkcyjny oraz przygotować krymską placówkę do montażu. Radar wejdzie w stan gotowości bojowej w wyznaczonych ramach czasowych , zgodnie z harmonogramem zatwierdzonym przez ministra obrony – powiedział Saprykin cytowany przez agencję “Tass”.
Podkreślił, że radar „zintegruje najnowsze rozwiązania w zakresie digitalizacji sprzętu, co zapewni głównemu projektantowi wolną rękę w stosowaniu wymagających naukowo algorytmów przetwarzania danych otrzymanych na temat poszczególnych celów”.
Zobacz także: Rosja rozszerza sankcje na ukraińskie firmy
Radar Yakhroma będzie używał fal decymetrowych. Podobne urządzenia znajdują się w Kaliningradzie oraz Armawirze.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu deklarował pod koniec grudnia 2020 r., że ministerstwo rozpocznie prace nad budową radaru Yakhroma w Sewastopolu w przyszłym roku.
Zobacz też: Unia Europejska przedłużyła sankcje wobec Rosji
Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku Siergiej Surowikin, dowódca rosyjskich sił powietrzno-kosmicznych informował, że radarowy system wczesnego ostrzegania o pociskach balistycznych w Sewastopolu wejdzie do służby w 2024 roku.
Zobacz także: Rosjanie uruchomili turbiny Siemensa w elektrowniach na Krymie
tass.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!