Pochodząca z Doniecka Olesia Owczarenko zajęła drugie miejsce w zawodach w sportach walki wręcz w Moskwie. Reprezentująca oficjalnie Ukrainę sportsmenka srebrny medal odebrała w barwach Donieckiej Republiki Ludowej.

Zawody odbywały się w Moskwie.

segodnya.ua / Kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    To są fakty. ZNACZNA część ludzi z ukraińskim obywatelstwem nie jest Ukraińcami. I co na to wielbiciele Stiepana Bandery oraz zakłamane (jak zwykle!) człowieki natowksie? Nazwiecie tą obywatelkę Ukrainy “rosyjskim najeźdźcą”? Co probanderowksie Żydki (patrz Kołomosjki i polskojęzyczne elity) – z Palestyńczyków też robiliście intruzów na PALESTYŃSKIEJ ziemi.

    • antymajdan
      antymajdan :

      Z jednym pozwolę sobie się nie zgodzić. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza bywałem na byłej Ukrainie w różnych miejscach i poznałem trochę ludzi. Jedno uświadomiłem sobie już wiele lat temu, co zresztą pozwoliło mi przewidywać wszystkie właściwie ważne zdarzenia od początku majdanu. Na byłej Ukrainie, oprócz wielu mniejszości narodowych w tym największej – rosyjskiej, tak naprawdę żyły obok siebie dwa różne pod wieloma względami narody ukraińskie. Różne wg kryteriów jakiejkolwiek definicji narodu. W uproszczeniu można podać, że z jednej strony to naród “zachodnio-galicyjski”, z drugiej ten ze wschodu. Oba kształtowały się w różnym otoczeniu, oba prawdopodobnie utworzyłyby kiedyś jeden naród ukraiński, gdyby dano im jeszcze trochę czasu. Problem właśnie w tym, że go nie dostali – naród z zachodu rzucił się do gardła temu ze wschodu, w celu jego “zaanektowania”, ukształtowania wg własnych wzorów. To jest istotą całego konfliktu na byłej Ukrainie.

      • wlkp
        wlkp :

        no właśnie o tą formalną stronę chodzi – jeżeli jest tak, jak część osób pisze – że mieszkańcy Donbasu mają Ukrainę za diabła – to chciałbyś startować w imieniu ZSRR lub III Rzeszy ?

        • antymajdan
          antymajdan :

          Właśnie posłałem odpowiedź do “Zan” powyżej. Jest tam moje (i nie tylko moje) widzenie sprawy narodowościowej i konfliktu na byłej Ukrainie. Dodam tylko, że już ponad 20 lat temu zdarzało mi się spotykać ludzi, którzy mówili o sobie “Ukraińcy”, ale podkreślali, że nie “ci Ukraińcy z Galicji”. Ona zapewne jest jedną z takich osób i prawdopodobnie i ona i wielu jej rodaków będzie teraz musiało wiele spraw przemyśleć.