Zełenski: Ukrainie brakuje co miesiąc 5 mld dolarów

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział przywódcom państw grupy G7, że miesięczny deficyt budżetowy Ukrainy wynosi 5 mld dolarów.

Jak podaje agencja UNIAN, Wołodymyr Zełenski za pomocą wideołącza wziął w poniedziałek udział w szczycie przywódców grupy G7, który odbywa się w Niemczech.

W swoim wystąpieniu prezydent Ukrainy podkreślił wagę decyzji o przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej.

„Ta decyzja w pełni odzwierciedla nasz postęp w integracji europejskiej, nasz wkład w ochronę europejskich wartości, o których wszyscy mówimy” – powiedział.

Głowa ukraińskiego państwa podała, że obecnie miesięczny deficyt budżetowy Ukrainy wynosi 5 mld dolarów. W związku z tym Zełenski podkreślił potrzebę powrotu ludzi do pracy, co pozwoli na uruchomienie procesów gospodarczych.

Zełenski podkreślił też znaczenie odblokowania ukraińskiego eksportu zboża i wezwał do stworzenia skutecznych mechanizmów zapewniających bezpieczeństwo żywnościowe na świecie.

Ukraiński prezydent wezwał kraje G7 do zachęcenia swoich firm do rozważenia Ukrainy jako alternatywy dla kierunku rosyjskiego.

Zdaniem Zełenskiego, po zakończeniu wojny państwo ukraińskie będzie miało znacznie lepszy dostęp do rynku światowego w porównaniu z Rosją. Przypomniał, że Ukraina ma bezcłowy dostęp do rynków “czołowych krajów demokratycznych”.

Prezydent zwrócił również uwagę na znaczenie powojennej odbudowy Ukrainy. Według Zełenskiego będzie to największy projekt gospodarczy naszych czasów, w którym udział znacząco wzmocni państwa G7.

Na początku maja br. Wołodymyr Zełenski mówił, że jego państwo potrzebuje co miesiąc 7 mld dol. na pokrycie koniecznych wydatków z budżetu.

W piątek Rada Europejska podjęła decyzję o udzieleniu Ukrainie pomocy makrofinansowej w wysokości do 9 mld euro. Będzie on składał się z pożyczek na 25 lat z odroczeniem płatności na 10 lat. Jednocześnie odsetki od pożyczek będą pokrywane z budżetu UE.

Kresy.pl / unian.ua

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply