Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział zdegradowanie dwóch generałów, którzy mieli przejść na stronę Rosji.

Jak podaje RFM FM, w czwartkowym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski poinformował o “kolejnej decyzji w sprawie antybohaterów”. Wyjaśniał, że chodzi żołnierzy wysokich rangą, którzy złamali wojskową przysięgę. Nazywając ich “zdrajcami” Zełenski zapowiedział ich degradację.

Według portalu Onet chodzi o dwóch generałów Służby Bezpieczeństwa Ukrainy – byłego szefa departamentu wewnętrznego bezpieczeństwa Andrija Naumowa i byłego szefa biura SBU w obwodzie chersońskim Serhija Kriworuczkę.

Drugi z nich ma być odpowiedzialny za utratę przez Ukrainę Chersonia niemal bez walki. Z kolei Naumow, który został zwolniony ze stanowiska jeszcze w zeszłym roku, miał opuścić Ukrainę na kilka godzin przed wybuchem wojny.

Zełenski odwołał także ambasadorów w Gruzji i Maroku. Jak podała w piątek Polska Agencja Prasowa, zapłacili oni stanowiskiem za niewystarczające wsparcie tych krajów dla Ukrainy.

“Są tacy, którzy robią wszystko dla obrony kraju, aby Ukraina wygrała swoja przyszłość; jesteśmy im wszystkim bardzo wdzięczni. Ale są też tacy, którzy tracą czas tylko po to, aby pozostać na stanowisku” – powiedział Zełenski w nagraniu w opublikowanym w środę wieczorem na Facebooku.

Ukraiński prezydent stwierdził, że skoro “nie będzie broni, nie będzie sankcji, nie będzie ograniczeń dla rosyjskich firm” ze strony tych państw, to ambasadorowie “mogą szukać innej pracy”. Zełenski wezwał ukraińskich dyplomatów w Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie, w Azji Południowo-Wschodniej i Afryce do wzmożenia wysiłków na rzecz pomocy ukraińskiej armii.

CZYTAJ TAKŻE: Zełenski prosi Norwegię o rakiety Harpoon i systemy NASAMS

Kresy.pl / rmf24.pl / interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply