Niezidentyfikowany mężczyzna pojawił się na moście nad Dnieprem po którym jeździ kijowskie metro. Ma broń i grozi detonacją ładunku wybuchowego.

Pierwsze wieści o incydencie w Kijowie podała pół godziny temu ukraińska agencja informacyjna UNIAN. Podaje ona jednocześnie dwie informacje: niezidentyfikowany mężczyzna zadzwonił i zagroził wysadzeniem mostu po którym przejeżdża nad Dnieprem “czerwona” linia metra oraz, że niezidentyfikowany osobnik stoi na moście i macha przedmiotem podobnym do broni.

Dodatkowe informacje podaje portal Obozrevatel. Według niego osobnik oddał już kilka strzałów. Miał zająć most około godziny 15 czasu warszawskiego. Stoi na samym jego środku. Na portalach społecznościowych użytkownicy z Kijowa zamieszczają już zdjęcie samochodów służb stojących u wjazdu na most.

Incydent doprowadził już do zamknięcia linii metra na odcinku między stacjami Akademogorodok i Chreszczatyk. Szczegóły na razie nie są znane, ale rzeczniczka kijowskiej policji, Oksana Biszczyk podała, że na miejsce “wyjechały wszystkie służby w związku z tym, że nieznany [osobnik] z bronią grozi, że wysadzi most”.

unian.net/obozrevatel.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply