Zdaniem analityka portalu Europejska Prawda Ukraina odniosła pierwsze zwycięstwo w sporze z Polską odnośnie liczby zezwoleń dla ukraińskich przewoźników, zmuszając ją do rozmów.

Ukraiński portal Europejska Prawda opublikował w czwartek artykuł pt. “Jak Ukraina odniosła doraźne zwycięstwo w sporze z Polską odnośnie zezwoleń”, streszczający podglądy jej analityka Jurija Panczenki. Zdaniem Panczenki sukcesem tym jest skłonienie Polski do rozmów na temat zwiększenia liczby zezwoleń dla ukraińskich przewoźników, dzięki groźbie odwołania się do arbitrażu UE.

Panczenko przypomniał, że w poniedziałek ministrowie infrastruktury Polski i Ukrainy podpisali oświadczenie o dążeniu do rozwiązania spornych kwestii dotyczących ograniczeń tranzytu kolejowego i przewozów drogowych. Strona ukraińska zobowiązała się do jak najszybszego zniesienia ograniczeń tranzytowych towarowych przewozów kolejowych przez terytorium Ukrainy do Polski, a Polska ma “znacznie” zwiększyć liczbę zezwoleń  na wykonywanie międzynarodowych przewozów drogowych przez ukraińskich przewoźników. Szczegóły w tej drugiej sprawie mają zostać ustalone przez komisję mieszaną do spraw międzynarodowych przewozów drogowych.

Zdaniem Jurija Panczenki Polskę do rozpoczęcia dialogu zmusiła groźba Ukrainy przeniesienia sporu na szczebel Komisji Europejskiej.

“Co więcej, Warszawa po raz pierwszy publicznie potwierdziła gotowość do znacznego zwiększenia rocznego kontyngentu na transport, co jest kluczowym wymaganiem Kijowa. Do tej pory Polska unikała takich konkretnych obietnic, a w ostatnich miesiącach de facto w ogóle odmawiała dialogu z Ukrainą” – czytamy w artykule.

Panczenko nie wspomniał, że Ukraina mogła zmusić Polskę do rozmów blokując tranzyt towarowych przewozów kolejowych do naszego kraju. Jednocześnie zacytował słowa wiceministra infrastruktury Ukrainy Mustafy Najema, że Ukraina może odblokować tranzyt “nawet nie w ciągu tygodni, ale w ciągu najbliższych dni”.

Innym sukcesem Ukrainy ma być zapis w deklaracji o opracowaniu wspólnej mapy drogowej w zakresie znacznego podniesienia przepustowości polsko–ukraińskich drogowych przejść granicznych. “Według ukraińskiego rządu po raz pierwszy strona polska de facto przyznaje, że problemy istnieją po jej stronie granicy, a nie tylko po stronie ukraińskiej” – napisał Panczenko.

Ukraiński analityk nazwał ukraińskie zwycięstwo “tymczasowym” wskazując na oświadczenie polskiego ministerstwa infrastruktury, które uzależniło zwiększenie liczby zezwoleń dla ukraińskich przewoźników od usprawnienia odpraw na polsko-ukraińskiej granicy. Według Ukraińskiej Prawdy ukraiński rząd zareagował na to oświadczenie “dość ostro” wysyłając list do polskiej ambasady.

“Ten skandal dowodzi, że mimo pozytywnego startu negocjacje z Polską nie będą łatwe” – uważa Jurij Panczenko.

CZYTAJ TAKŻE: Blokada tranzytu kolejowego lewarem do nacisku na Polskę – pisze ukraiński portal

Kresy.pl / Europejska Prawda

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wnuk rezuna
    wnuk rezuna :

    Doradzałbym temu Panczence mniej agresywnej megalomanii, a ukraińską “wojowniczość” kierować bardziej na północ i wschód. Trzeba było ta agresję pokazywać na Krymie oddanym bez jednego strzału Rosji, zamiast teraz kwiczec żałośnie że to Europa ma dla Was ten Krym obebrać Rosji. Jak na przedstawiciela narodu najbiedniejszego w Europie, który nawet w wiekszości mówi po rosyjsku, przydałoby sie Wam Panczenko wiecej pokory i realizmu….

  2. franciszekk
    franciszekk :

    Cytat –> „Ten skandal dowodzi, że mimo pozytywnego startu negocjacje z Polską nie będą łatwe” – uważa Jurij Panczenko.
    Kiedy wreszcie będzie pozytywny start negocjacji w sprawie demontażu z elewacji polskiej szkoły we Lwowie popiersia jednego z największych krwawych rzeźników Polaków z czasów II wojny światowej?
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_%C5%9Arednia_nr_10_we_Lwowie
    Czy z Ukraińcami podobnie jak z Ruskimi (cywilizacja turańska – prof. Feliks Koneczny) należy “rozmawiać” bezwzględnie – twardo, bo ustępstwo i kompromis uważają jako słabość ?