Ukraiński parlament zgłosił Sencowa do Pokojowej Nagrody Nobla
Kandydatura Ołeha Sencowa do Pokojowej Nagrody Nobla ma poparcie ukraińskiego parlamentu. Wcześniej wsparł ją Lech Wałęsa.
Rada Najwyższa Ukrainy, czyli ukraiński parlament, zgłosiła kandydaturę Ołeha Sencowa do Pokojowej Nagrody Nobla. We wtorek ukraińscy deputowani przyjęli projekt uchwały, która ma być przekazana Norweskiemu Komitetowi Noblowskiemu. Projekt poparło 245 deputowanych. – podaje agencja Ukrinform.
Biorąc pod uwagę odważne zachowanie Ołeha Sencowa, który jest bezprawnie przetrzymywany w Federacji Rosyjskiej przez cztery lata za przejaw bohaterskiego pokojowego protestu przeciwko nielegalnej okupacji Autonomicznej Republiki Krymu, miasta Sewastopol i niektórych rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego przez Federację Rosyjską, za obronę praw człowieka, za gotowość poświęcenia życia dla wolności innych, Rada Najwyższa Ukrainy nominuje Ołeha Sencowa do Pokojowej Nagrody Nobla – napisano w przyjętym projekcie.
W dokumencie napisano także, że Sencow w więzieniu demonstruje przykład odważnego, pokojowego oporu w walce o podstawowe prawa i wolności człowieka, ryzykując własnym życiem.
Prawo do wysuwania kandydatur do Pokojowej Nagrody Nobla mają m.in. członkowie parlamentów i rządów różnych państw. Przypomnijmy, że wcześniej kandydaturę Sencowa zgłosił do pokojowego Nobla były prezydent RP Lech Wałęsa, który jako laureat nagrody z 1983 roku także ma prawo do zgłaszania kandydatów.
Ołeh Sencow to ukraiński reżyser, zwolennik Euromajdanu i przynależności Krymu do Ukrainy. Został aresztowany w maju 2014 roku przez rosyjskie służby pod zarzutem organizowania grupy, która planowała przeprowadzanie na półwyspie zamachów terrorystycznych. Rok później rosyjski sąd skazał go na 20 lat kolonii karnej. Zdaniem jego obrońców zeznania wykorzystane przeciw Sencowowi zostały wymuszone torturami. Według organizacji praw człowieka jest on więźniem politycznym. W maju br. Sencow ogłosił bezterminową głodówkę domagając się wypuszczenia z rosyjskich więzień 64 obywateli Ukrainy, którzy mieli tam trafić z powodów politycznych.
W czerwcu br. Sejm RP przyjął uchwałę, w której domagał się od Rosji zwolnienia Ukraińców przetrzymywanych w rosyjskich więzieniach z powodów politycznych, w tym także Sencowa.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja: jamalski rzecznik praw człowieka uznał Sencowa za zdrowego
Kresy.pl / Ukrinform
To ,że Ukraińcy wpadli na taki pomysł ,można zrozumieć.Przecież Chrystus mówił po ukraińsku,a Juliusz Cezar to Mykoła spod Lviva .Ale dlaczego nasz Kukuniek wysunął taką propozycję ? Czym on się dla niego zasłużył ? Pewnie tylko tym ,że jest Ukraińcem ,siedzi w ruskim więźniu i planował sabotaż na Krymie ?