Jurij Zelinski zmarł na polsko-ukraińskim przejściu granicznym Medyka-Szehynie. Żona naukowca uważa, że stało się tak, ponieważ kazano mu czekać w kolejce.

Żona Jurija Zelinskiego, ukraińskiego matematyka, członka Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, obwinia polskich funkcjonariuszy z przejścia granicznego Medyka-Szehynie o przyczynienie się do śmierci swojego męża. 70-letni Jurij Zelinski zmarł 21.lipca br. oczekując w kolejce na wjazd do Polski. Zelinski wraz z innymi ukraińskimi matematykami jechał do naszego kraju na konferencję naukową. Na granicy pokazywał pismo z Polskiej Akademii Nauk z prośbą o przepuszczenie ukraińskich naukowców bez kolejki, jednak nie zostało ono uwzględnione. Zelinskiemu w kolejce zrobiło się słabo i zmarł, zanim na miejsce przyjechała karetka.

Były dwie kolejki. Ta, w której stali Ukraińcy była wielka, a w drugiej na przepuszczenie czekali Polacy. Dzień wcześniej Polska Akademia Nauk wydała specjalny list skierowany do naczelnika polskiego urzędu celnego [sic!], w którym prosiła o ułatwienie sprawnego przejścia granicy przez ukraińską delegację naukowców. Tam było i nasze nazwisko. Z tym listem mąż poszedł po polskiej pracownicy na przejściu granicznym. Pokazał list, wszystko wyjaśnił po polsku. Jednak ona oświadczyła, że to nie jej sprawa i zawróciła go do kolejki. Za drugim razem kobieta nawet nie popatrzyła na dokument. Później spróbowałam ja, ale ona uciekła. – mówi żona matematyka Lubow Zelinska.

Kobieta ma pretensje do polskiej funkcjonariuszki:

Pytacie, kto jest winny? Powiem! Mąż zdenerwował się przez polską funkcjonariuszkę, która nawet nie popatrzyła na ważny list. Naprawdę było jej ciężko zanieść go swojemu kierownictwu? Spokojnie byśmy przeszli granicę a nie stali w palącym słońcu. Jego serce po prostu nie wytrzymało takiego podejścia. – uważa Zelinska.

Jak pisze tarnopolski portal 0352.ua, dziennikarze zaxid.net zwrócili się do Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej o potwierdzenie informacji przekazywanych przez żonę zmarłego. Ta jednak tylko potwierdziła fakt omdlenia i zgonu człowieka na przejściu granicznym. Funkcjonariusze wezwali karetkę i udzielili pierwszej pomocy medycznej, jednak stwierdzono śmierć. Ciało zmarłego przekazano stronie ukraińskiej.

Informację o okolicznościach śmierci Zelinskiego rozpowszechniło wiele ukraińskich mediów, niektóre piszą o “skandalu”.

„Jurij Borysowycz to jeden z najlepszych współczesnych matematyków. W niedzielę pochowano go w Boryspolu” – powiedział jego kolega Jurij Czuraczenko.

CZYTAJ TAKŻE: Ukrainka próbowała przewieźć przez granicę 8-latka w torbie

Kresy.pl / 0352.ua / Ukrinform

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Mazowszanin jeden
    Mazowszanin jeden :

    Polska Akademia Nauk mogła zawsze popełnić jeszcze gorszą wtopę w zakresie znajomości kompetencji organów i przekazać stronie ukraińskiej pismo np. do Powiatowego Inspektora Weterynaryjnego, Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta lub Państwowej Inspekcji Pracy. Od razu widać “lotną” działalność umysłów ścisłych (sarkazm).