Prokurator generalna Ukrainy poinformowała we wtorek o postawieniu trzech zarzutów, w tym zarzutu zdrady państwa, dwóm deputowanym partii „Platforma Opozycyjna – Za Życiem” Wiktorowi Medweczukowi i Tarasowi Kozakowi. Śledczy przeprowadzili przeszukanie w lokalu, w którym mieszka Medwedczuk.

Jak podaje agencja Ukrinform, prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa potwierdziła na briefingu prasowym krążące wcześniej nieoficjalne informacje o postawieniu zarzutów szefowi rady politycznej „Platformy Opozycyjnej – Za Życiem” Wiktorowi Medwedczukowi i innemu deputowanemu tej partii Tarasowi Kozakowi.

Medwedczuk i Kozak są podejrzani o zdradę państwa oraz „próbę grabieży narodowych zasobów na ukraińskim Krymie”.

Wcześniej we wtorek Wenediktowa zasugerowała na Facebooku, bez podawania nazwisk podejrzanych, że zarzuty są związane z ich interesami dotyczącymi zasobów naturalnych na Krymie, w tym przekazywaniem dokumentacji o złożach o wartości 38 mld hrywien i ujawnieniem tajemnicy państwowej.

Także we wtorek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy dokonała przeszukania w lokalu w Kijowie, w którym mieszka Medwedczuk. Według deputowanego Solidarności Europejskiej Ołeksija Honczarenki przeszukanie domu Medwedczuka odbyło się w sprawie dotyczącej wydobycia gazu na Krymie.

Przypomnijmy, że w lutym br. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z rekomendacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RNBO) podpisał dekret nakładający 5-letnie sankcje na popularne kanały telewizyjne deputowanego Tarasa Kozaka, kontrolowane przez Wiktora Medwedczuka: 112 Ukraina, NewsOne i ZiK. Decyzja prezydenta oznaczała natychmiastowe zamknięcie tych kanałów. Jak podały ukraińskie media, powołując się na swoje źródła, przyczyną nałożenia sankcji na stacje było dochodzenie ukraińskich służb specjalnych, które powiązało je z firmą eksportującą węgiel z opanowanego przez separatystów Donbasu, co ma przyczyniać się do „finansowania terroryzmu”. Rzeczniczka Zełenskiego Julia Mendel zaprzeczyła, by zamknięcie kanałów miało cokolwiek wspólnego z cenzurą.

Również w lutym Medwedczuk i jego żona Oksana Marczenko zostali objęci przez RNBO sankcjami w związku z „finansowaniem terroryzmu”, czyli interesami prowadzonymi z separatystami z Donbasu.

Wiktor Medwedczuk to szef administracji prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy w latach 2002-2005 a obecnie deputowany ukraińskiego parlamentu i jeden z liderów prorosyjskiej ukraińskiej partii Platforma Opozycyjna-Za Życiem (OPZŻ). Ojcem chrzestnym jego córki jest Władimir Putin, przez co Medwedczuk bywa nazywany w mediach „kumem Putina”.

Kresy.pl / ukrinform.ua

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply