Poroszenko grozi Węgrom

W czasie szczytu NATO doszło najprawdopodobniej do rozmów między prezydentem Ukrainy a premierem Węgier. Ze słów Petro Poroszenki wynika, że porozumienie nie zostało osiągnięte.

Petro Poroszenko i Viktor Orbán ustalili w czasie niedawnego szczytu NATO w Brukseli, że przedstawiciele obu państw będą kontynuować rozmowy w sprawie ukraińskiej ustawy oświatowej. “Mamy i musimy mieć dialog z Węgrami i mogę powiedzieć, że w czasie szczytu NATO miałem krótkie spotkanie z węgierskim premierem Viktorem Orbánem i uzgodniliśmy, że będziemy kontynuować dialog na szczeblu ministrów spraw zagranicznych i [ministrów edukacji] i wdrożymy postanowienia Komisji Weneckiej” – Poroszenko powiedział w wywiadzie dla ukraińskiej telewizji 112.ua.

Jednocześnie prezydent Ukrainy podkreślił, że “Ukraina będzie bronić swoich narodowych interesów”. Jak zapewnił – “nikt nie będzie blokował integracji Ukrainy z NATO, także z zewnątrz. Mam na myśli Rosję, ani z Ukrainy, anie wewnątrz NATO. Nikt nie może rozmawiać szantażując Ukrainę. Każdy kto będzie mówił do nas językiem szantażu, sam będzie izolowany”. Można przypuszczać, że Poroszenko miał na myśli politykę Budapesztu.

We wrześniu zeszłego roku Ukraina przyjęła nową ustawę oświatową, która otwiera możliwość ukrainizacji szkół mniejszości narodowych, w tym szkół polskich. Nowe ukraińskie prawo oświatowe stwierdza, że „językiem nauczania (procesu edukacyjnego) w placówkach oświatowych jest język państwowy”, czyli język ukraiński. Zgodnie z przyjętą ustawą, od przyszłego roku szkolnego dzieci będą mogły uczyć się w swoim języku ojczystym tylko w państwowych przedszkolach i do klasy IV szkoły początkowej. Od klasy V, wszystkie przedmioty miałyby być nauczane w języku ukraińskim. Szkoły mniejszości narodowych, w których teraz większość przedmiotów nauczana jest w ich językach, będą musiały stopniowo przejść na język ukraiński. Dotyczy to szkół ponadpodstawowych i wyższych. Ustawa otwiera możliwość dowolnego zwiększania liczby przedmiotów nauczanych po ukraińsku samymi aktami wykonawczymi. Bez względu na to jak ustawa zostanie skonkretyzowana na poziomie tych przepisów już oznacza pogorszenie sytuacji, bowiem uniemożliwia nauczanie wyłącznie w języku mniejszości.

Podczas gdy władze Polski zadowoliły się ogólnikową deklaracją ukraińskiej minister edukacji o tym, że język polski pozostanie (w nieokreślonej bliżej roli) w szkołach służących polskiej mniejszości narodowej, władze Węgier podjęły wobec Kijowa ostre kroki. Węgierski rząd zadeklarował, że będzie blokował wszystkie inicjatywy władz Ukrainy związane z ich ambicjami przystąpienia do Unii Europejskiej i NATO do czasu, aż nie uzgodnią z miejscowymi Madziarami przepisów oświatowych. W ramach tej strategii Budapeszt kilkukrotnie blokowały już spotkanie NATO-Ukraina na szczeblu rządowym.

112.international/kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    On może sobie pyskować, ale Węgry są członkiem NATO i jak każdy inny członek tej organizacji ma prawo weta. W NATO decyzje zapadają jednogłośnie, a nie większością głosów. Dlatego bez zgody Węgier Ukraina nie wejdzie do NATO.

  2. milon
    milon :

    Jakie ta Ukraińska karykatura kraju ma możliwości blokowania jakiegokolwiek kraju na arenie miedzynarodowej żadne niech ten pro panderowski prezydent nie mydli ukrom oczu ich kraj to w oczach międzynarodowych skorumpowany bankrut finansowy i moralny który nie jest brany przez inne kraje poważnie i to właśnie Ukraińcy rzebraja od drzwi do drzwi u sąsiadów o jalmuzne by nie upaść niżej. Więc niby jak ten niby kraj może zablokować kogokolwiek na arenie międzynarodowej i po co władze ukrow łudzą wizja UE i NATO skoro oni nie spełnia i za 25 lat warunków wstąpienia a jak nawet po tym czasie spełnia to Rosja i tak na to im nie pozwoli i nie mają się co łudzić że ktokolwiek w Europie sprzeciwia się woli Rosji by zadowolić faszysto że stepow Azji.

  3. Gaetano
    Gaetano :

    Knur grozi, knur szantażuje. Stepowemu knurowi żyjącemu w ułudzie wydaje się, że gdy wokół siebie widzi stado zdziczałych hien, to jest kimś ważnym lub, co gorsza, kimś kto rozdaje karty, bo jest, na ten czas, pod protektoratem bandziora zza oceanu. Zatem może nadal pohukiwać w stepowym języku, ale będzie to wołanie na pustkowiu i przyniesie czerni rozczarowanie. Z Węgrami nie wskóra absolutnie nic. Poza tym obowiązujące prawo jest takie, a nie inne.
    Bratankowie tylko raz dali się nabrać, ale był to ich ostatni raz. Więcej nie popełnią błędu; nie są głupcami, a tylko głupiec popełni ten sam błąd dwa razy. Ponadto, czysto hipotetycznie (bo należy w to mocno wątpić), jeśliby nawet Madziarzy otrzymali sygnał od swoich rodaków, że jest poprawa i rozważyliby rozmowy o akcesji dziczy, to nie byłaby to jedyna przeszkoda.

  4. zefir
    zefir :

    Tupetu temu wieprzowi to nie brakuje gdy uogólnia,że “każdy kto będzie mówił do nas językiem szantażu,sam będzie izolowany”.Przecież to blużnierstwo gdy upadający prezydent u(padającej)krainy gardłując,lży i pluje na cywilizowane otoczenie,które bezczelnie właśnie szantażuje.Nie wiem,litować czy śmiać się z takiego izolatora-satyra.Wiem,wiem ten satyr ma doświadczenie w tej dziedzinie,bojowników Donbasu też izolował,nazwał separatystami,nad czym do dzisiaj płacze,porozumienie “MińskII” olewa,ale z wygodnego pretekstu korzysta gdy w świcie dziadując i kwestując zasiłków szuka.Donbasu separacja to przecież jego izolacja. Ten oligarchiczny ,banderowski burak bezczelnością też się popisuje,gdy prorokuje:”nikt nie będzie blokował integracji Ukrainy z NATO,także z zewnątrz…” Izolator i satyr Walcman-Poroszenkozapomina,że integracja o której wspomina wymaga praktycznej akceptacji wspólnych systemów wartości,norm i ocen,do których bestialskie mordyOUN-UPA,ich ukraińscy wykonawcy i zbrodniarze,oraz ich urzędowa ukraińska gloryfikacja nie należą.Moralnym obowiązkiem Polski jest by banderowskie zachcianki integracyjne zablokować!

  5. zefir
    zefir :

    Przepraszam pana Petra Poroszenkę i pana Igora Isajewa oraz pozostałych członków Narodu ukraińskiego za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, a także za publiczne nawoływanie do zbrodni. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.