Niemiecki koncern RWE zaczął magazynować gaz na Ukrainie

Niemiecka spółka energetyczna RWE, kluczowy gracz na europejskim rynku gazu, po raz pierwszy skorzystała ze świadczonej przez Ukrainę usługi magazynowania gazu.

O skorzystaniu z ukraińskich usług przez niemiecki koncern poinformował operator ukraińskiego systemu transportu gazu, spółka Ukrtranshaz, w 100 proc. należąca do państwowego Naftohazu. „W lipcu kluczowy gracz na europejskim rynku gazu, niemiecka firma RWE, po raz pierwszy skorzystała z usługi magazynowania gazu na zasadzie +składu celnego+ na Ukrainie. Przed tą operacją sprzedaż gazu przez ten podmiot była prowadzona tylko na zachodniej granicy Ukrainy”. – napisano w komunikacie firmy.

Ukrtranshaz stwierdził, że rozmowy z RWE o możliwości korzystania z ukraińskich podziemnych magazynów gazu trwały kilka lat. Według służby prasowej ukraińskiej spółki aktywność RWE kończyła się do tej pory na granicy Ukrainy, a obecnie niemiecka spółka przeprowadza już operacje dostarczenia gazu na terytorium Ukrainy i jego wywiezienia.

Jak podaje agencja Unian, Ukrtranshaz obsługuje 12 podziemnych magazynów gazu o łącznej pojemności czynnej około 31 mld metrów sześciennych. Podziemne magazyny gazu są integralną częścią ukraińskiego systemu zaopatrzenia w gaz i tranzytu gazu przez jego terytorium. Firma jest także operatorem gazociągów, przez które gaz ziemny jest przesyłany z Rosji do krajów UE. W ciągu ostatnich 10 lat Ukraina wykorzystywała jedynie 50–60% zdolności technicznej swoich magazynów w celu zaspokojenia własnych potrzeb. Pięć największych ukraińskich podziemnych magazynów znajduje się na zachodniej Ukrainie, 160 kilometrów od granicy z Węgrami.

Przypomnijmy, że w czerwcu br. oferowała dostęp do swoich magazynów proponując, by Unia Europejska magazynowała tam 4 mld metrów sześc. gazu. Według Ukrtranshazu miałoby to gwarantować krajom członkowskim UE z Europy Środkowej i Wschodniej bezpieczeństwo dostaw. Ukraina polega zarazem na finansowaniu ze strony międzynarodowych instytucji finansowych. Chce w ten sposób zwiększyć swoje możliwości i zabezpieczyć się przed ryzykiem ograniczenia dostaw z Rosji.

Kresy.pl / Unian