Mer ukraińskiego miasta wezwał mieszkańców do ewakuacji

Mer podkijowskiego Boryspola zadeklarował, że ewakuacja ludności cywilnej ułatwi obronę miasta.

Boryspol znajduje się na południowo-wschodniej rubieży Kijowa. To właśnie tu znajduje się międzynarodowy port lotniczy obsługujący stolicę Ukrainy. Siły rosyjskie podeszły już pod Kijów także od strony północno-wschodniej i znajdują się kilkanaście kilometrów od Boryspola.

Mer Boryspola Wołodymyr Borysenko zwrócił się w takiej sytuacji do jego mieszkańców. Napisał na swojej stronie na Facebooku – “Zwracam się do ludności cywilnej, by wykazać się mądrością i zwrócić się do naszego call-center i, w miarę możliwości, wyjechać z miasta… Kto nie ma możliwości wywieziemy, kto ma, możecie wyjechać w zorganizowany sposób, w kolumnach swoimi samochodami”.

Borysenko poinformował, że ewakuacja już trwa. Codziennie z miasta wyjeżdżają ludzie udając się do zachodniej części Ukrainy. “Jak pokazuje praktyka miast, w których teraz toczą się walki czym mniej ludności cywilnej znajduje się w mieście, tym łatwiej działać siłom zbrojnym. Dlatego zróbmy tak. Nie ma konieczności, by znajdować się teraz w mieście. Walki toczą się już wokół [niego]” – wpis mera zacytowała we wtorek agencja informacyjna UNIAN.

Tymczasem 18 marca zastępca szefa sztabu wojsk lądowych gen. Ołeksandr Hruzewicz poinformował, że siły rosyjskie zrezygnowały z ataku na Boryspol. Jak stwierdził Hruzewicz jest to zasługą dwóch linii obrony, jakie siły ukraińskie stworzyły na wschód od swojej stolicy.

24 lutego Rosja rozpoczęła zbrojny atak na Ukrainę na szeroką skalę. Stało się to cztery dni po uznaniu przez nią państwowości separatystycznych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Od tego czasu w ciężkich walkach i przy znacznych stratach siły rosyjskie podeszły pod Kijów, opanowały większą część obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego.

Tylko do Polski napłynęło już ponad 2 mln uchodźców z Ukrainy.

unian.net/kresy.pl