Mer Lwowa zrezygnował z kandydowania na urząd prezydenta Ukrainy

Mer Lwowa i lider ukraińskiej partii politycznej “Samopomoc” Andrij Sadowy wycofał się z kandydowania na urząd prezydenta Ukrainy, jednocześnie popierając kandydaturę Anatolija Hrycenki. – pisze portal Zaxid.net.

O swojej decyzji Sadowy poinformował w piątek na konferencji prasowej w Kijowie a także na Twitterze. “Podjąłem decyzję – wycofuję swoją kandydaturę z wyborów prezydenckich i ogłaszam, że popieram w wyborach na urząd prezydenta Anatolija Hrycenkę” – powiedział mer Lwowa.

Lider “Samopomocy” stwierdził, że nie popiera Hrycenki “bezwarunkowo” i zapowiedział, że w przyszłym tygodniu podpisze z nim umowę programową. “W tej umowie będą bardzo ważne pryncypia odnośnie obrony i bezpieczeństwa naszego państwa, odnośnie walki z korupcją, odnośnie okupowanych terytoriów, odnośnie przejrzystości polityki kadrowej.” – mówił. Na Twitterze Sadowy dodał, że umowa z Hrycenką zostanie podana do wiadomości publicznej.

Jako swoje obecne zadania Sadowy wskazał udział w wyborach parlamentarnych i samorządowych.

Sadowy twierdził, że decyzję o rezygnacji z kandydowania podjął po opublikowaniu w piątek sondażu przez pracownię socjologiczną “Fama”, według którego cieszy się on poparciem zaledwie 4 proc. wyborców. Dawało mu to dopiero szóste miejsce w wyścigu do fotela prezydenckiego. Na pierwszym miejscu w tym sondażu znalazł się Wołodymyr Zełenski (27 proc.), który wyprzedził Petra Poroszenkę (23 proc.) i Julię Tymoszenko (14 proc.). Poparty przez Sadowego Hrycenko dostał w sondażu 8 proc., podobnie jak Jurij Bojko.

Sadowy jest pierwszym z 44 kandydatów, który zrezygnował z wyścigu do fotela prezydenckiego. Przepadnie mu kaucja w wysokości 2,5 mln hrywien (ok. 340 tys. zł), którą musiał wpłacić zgłaszając swoją kandydaturę. Kaucja jest zwracana tylko tym pretendentom do fotela prezydenckiego, którzy weszli do 2. tury wyborów, lub uzyskali ponad 50 proc. głosów w 1. turze wyborów. Kaucje pozostałych kandydatów zasilają budżet państwa.

PRZECZYTAJ: Mer Lwowa zapowiedział start w wyborach prezydenckich na Ukrainie

Kresy.pl / zaxid.net