W piątek we Lwowie potwierdzono pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem. Chory jest mieszkaniec miasta, który wrócił z Niemiec.
Jak podaje portal Zaxid.net, o pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa we Lwowie poinformował mer miasta Andrij Sadowy. Według jego słów chory jest 70-letni mieszkaniec Lwowa, który 13 marca powrócił z Niemiec i po powrocie przebadał się prywatnie. Testy dały wynik pozytywny.
“Chorego hospitalizowano w szpitalu zakaźnym. Policja bada wszystkie kontakty pacjenta” – napisał Sadowy w serwisie Telegram.
12 marca w związku zagrożeniem koronawirusem ukraińskie władze ogłosiły w całym kraju trzytygodniową kwarantannę, której warunki po kilku dniach zaostrzono. Obecnie zamknięte są szkoły, obiekty usługowe, centra rozrywki, kina, muzea i inne obiekty kultury oraz rozrywki. Restauracje mogą sprzedawać posiłki jedynie z dostawą do domu. Zakazane są zgromadzenia powyżej 10 ludzi. Nie pracują targowiska i supermarkety za wyjątkiem stoisk z żywnością. W placówkach medycznych zawieszono zaplanowane operacje z wyjątkiem przypadków pilnych. Obcokrajowcy mają zakaz wjazdu na Ukrainę. Wprowadzono różne ograniczenia w poruszaniu się środkami komunikacji zbiorowej.
18 marca stan sytuacji nadzwyczajnej wprowadzono w obwodach czerniowieckim, żytomierskim i kijowskim. Są to obwody, w których do tego czasu wykryto przypadki infekcji. W obwodach tych wyłączono pracę komunikacji zbiorowej i zakazano wychodzenia z domu bez uzasadnionej przyczyny.
W wielu miastach lokalne władze dokonują dezynfekcji ulic. Tak jest m.in. we Lwowie, gdzie w piątek dezynfekowano Rynek. Mycie ulic i chodników we Lwowie rozpoczęło się już tydzień temu – drugiego dnia kwarantann. Od tego czasu ekipy dezynfekujące pracują w każdym obszarze miasta czyszcząc chodniki, place zabaw, przystanki, punkty zbiórki śmieci i inne obiekty.
Według stanu z wczesnych godzin porannych 20 marca na Ukrainie zarejestrowano 26 przypadków zarażenia koronawirusem, w tym trzy śmiertelne.
CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus na Ukrainie: matka zmarłej 33-latki wytyka lekarzom rażące zaniedbania
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!