Niesławny ukraiński portal Myrotworec, zajmujący się tworzeniem listy osób mających szkodzić Ukrainie, włączył do swojej bazy nazwisko byłego sekretarza stanu USA Henry’ego Kissingera.

Jak zauważyła w piątek agencja Unian, w dostępnej online bazie danych portalu Myrotworec znalazł się wpis dotyczący Henry’ego Kissingera. Szefowi dyplomacji USA w latach 1973-77 zarzucono “udział w informacyjnej operacji specjalnej Rosji” przeciw Ukrainie.

Zdaniem Myrotworca Kissinger rozpowszechnia “narrację rosyjsko-faszystowskiej propagandy i szantażu”, strasząc m.in. “wojną nuklearną, globalnym upadkiem, głodem, szokiem migracyjnym, atakiem Chin”. Ukraińskiemu portalowi nie spodobało się też, że były dyplomata postuluje ustępstwa terytorialne Ukrainy na rzecz Rosji.

W konsekwencji Myrotworec nazwał Kissingera “współsprawcą zbrodni władz rosyjskich przeciw Ukrainie i jej obywatelom”.

Wpis dotyczący Kissingera pojawił się na portalu we wtorek, a więc dzień po tym, jak prawie 99-letni były sekretarz stanu USA przemawiając na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii, powiedział, że brak negocjacji z Rosją i dalsze antagonizowanie Moskwy może mieć w dłuższej perspektywie katastrofalne skutki dla stabilności Europy. Wyraził opinię, że Ukraina powinna oddać część swojego terytorium Rosji, aby osiągnąć porozumienie pokojowe i zakończyć wojnę.

Przypomnijmy, że na początku maja br. Myrotworec wciągnął na swoją “czarną listę” premiera Węgier Viktora Orbana.

Kontrowersyjny portal

O Myrotworcu zrobiło się głośno wiosną 2015 roku, gdy wyszło na jaw, że na liście „wrogów Ukrainy” opublikowano tam szczegółowe dane znanego opozycyjnego dziennikarza Ołesia Buzyny, a także polityka byłej Partii Regionów i krytyka EuroMajdanu, Olega Kałasznikowa. Obaj zostali zamordowani wkrótce po tym, jak ich zdjęcia, numery telefonów i adresy pojawiły się w sieci.

W maju 2016 roku Myrotworec opublikował dane ponad 4 tys. dziennikarzy z całego świata, którzy otrzymali akredytacje nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej. Dziennikarzy takich stacji i agencji jak CNN, BBC, TASS, Reuters czy Al-Jazeera oskarżono o „współpracę z terrorystami”. Akcja ta wywołała skandal i oburzenie w środowisku dziennikarskim.

W 2018 roku do bazy Myrotworca trafiła nawet białoruska noblistka Swietłana Aleksijewicz, ponieważ portal uznał, że sieje ona „propagandę ukierunkowaną na rozniecanie waśni narodowościowych”. Chodziło o wypowiedź noblistki z czerwca 2016 roku na spotkaniu z czytelnikami w Nowym Jorku, w której uznała ona Ukraińców za jedynych sprawców Holokaustu na ziemiach białoruskich. Wciągnięcie Aleksijewicz na „czarną listę” skutkowało odwołaniem imprezy z jej udziałem w Odessie, pod wpływem pogróżek ukraińskich nacjonalistów. Po wybuchu skandalu Myrotworec usunął dane Aleksijewicz ze swojej bazy.

Portal został założony przez grupę wolontariuszy na czele z Heorhijem Tuką, późniejszym gubernatorem obwodu ługańskiego, a także wiceministrem w rządzie Wołodymyra Hrojsmana ds. okupowanych terytoriów Donbasu. Myrotworec był od początku szczególnie aktywnie wspierany przez doradcę szefa ukraińskiego MSW Antona Heraszczenkę, a także Borysa Fiłatowa i Jurija Butusowa. Z jego pomocy miały aktywnie korzystać m.in. ukraińskie służby specjalne (w tym wywiad, SBU czy służby graniczne).

W grudniu ub. roku ukraińska policja, po 7 latach jego nieskrępowanej działalności, wszczęła dochodzenie wobec Myrotworca. Powodem zainteresowania śledczych było ujawnienie przez portal danych osobowych 13-letniej dziewczyny. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła ukraińska rzecznik praw człowieka Ludmiła Denysowa. „Strona nie należy do żadnej agencji rządowej, ale narusza prawa nie tylko tego dziecka, ale i innych. Zobaczyliśmy, że nie jest tam sama, więc dzisiaj właśnie dyskutowaliśmy, jak połączyć siły, aby w końcu taka strona już nie działała, ponieważ naprawdę wyrządza wiele szkód nie tylko dzieciom, ale także innym obywatelom” – powiedziała wówczas Denysowa.

Kresy.pl / unian.ua / myrotvorets.center

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Wystarczy mieć tylko poglądy odmienne od Ukraińców aby zostać ruską onucą i “wrogiem nacji”. Nawet niemalże stuletniemu Kissingerowi się oberwało.