Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson po raz kolejny pojawił się w stolicy Ukrainy i wyraził przekonanie, że może ona wygrać wojnę z Rosją.

Środowy przyjazd do Kijowa jest trzecią wizytą Johnsona w ukraińskiej stolicy od rozpoczęcia inwazji Rosji na pełną skalę. Jest to jednocześnie wizyta pożegnalna, bo 6 września Johnson ustępuje ze stanowiska szefa rządu. Właśnie 24 sierpnia mija pół roku od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Johnson ogłosił w Kijowie, że Wielka Brytania nadal będzie wspierać materialnie ukraińskie siły zbrojnych. Kolejna transza wsparcia ma być warta 54 mln funtów. Ma ona objąć drony obserwacyjne i przeciwpancerną amunicją krążącą, jak podał portal Rmf24.pl. Wśród tych pierwszych ma być 850 mikrodronów Black Hornet, których niewielkie rozmiary ułatwiają obserwację przeciwnika, nawet w gęstej zabudowie.

“Przez ostatnie sześć miesięcy Wielka Brytania stała ramię w ramię z Ukrainą, wspierając ten suwerenny kraj, aby bronił się przed tym barbarzyńskim i nielegalnym najeźdźcą. Dzisiejszy pakiet wsparcia da dzielnym i prężnym ukraińskim siłom zbrojnym jeszcze większe możliwości, pozwalając im nadal odpierać siły rosyjskie i walczyć o swoją wolność” – powiedział brytyjski premier.

Jak uznał – To, co dzieje się na Ukrainie, ma znaczenie dla nas wszystkich, dlatego jestem tu dzisiaj, aby przekazać wiadomość, że Wielka Brytania jest z wami i będzie z wami przez nadchodzące dni i miesiące, a wy możecie wygrać i wygracie”.

Brytyjski premiera pojawił się w Kijowie dzień po wizycie prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Sam Johson pojawił się w Kijowie pierwszy raz po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji jeszcze w kwietniu. Drugą odbył w czerwcu.

rmf24.pl/kresy.pl

 

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply