W Rosji zginął założyciel nacjonalistycznego portalu – wypadł z okna
Założyciel popularnego niegdyś nacjonalistycznego portalu Sputnik i pogrom Jegor Proswirnin nie żyje.
Informację o śmierci założyciela portalu, który został zakazany przez władze Rosji, podał portal niezależnej telewizji internetowej Dożdż. Według zebranych przez portal z różnych źródeł informacji Proswirnin miał wypaść z okna swojego domu znajdującego się przy Bulwarze Twerskim w centrum Mokswy.
Według źródeł w rosyjskich organach śledczych 35-letni Proswirnin w chwili upadku był nagi. Bardziej nieoficjalne źródła twierdzą, że był też pijany. Przy jego ciele znaleziono nóż i pojemnik prawdopodobnie z gazem łzawiącym. Zmarłego zidentyfikowała już małżonka. Śmierć Proswirnina potwierdził jego prawnik. Według “Moskowskiego Komsomolca” w domu zmarłego stwierdzono poprzewracane mebla i rozrzucone rzeczy.
Proswirnin był najbardziej znany jako założyciel i redaktor główny portalu Sputnik i pogrom. Z jednej strony prezentował on postulaty nacjonalistyczne, z drugiej krytykował obecne władze i elity Rosji, postulując jej większą demokratyzację. Na portalu popierano aneksję Krymu przez Rosję oaz separatystów w Donbasie, mobilizując czytelników do ich czynnego wsparcia.
Portal jeszcze w 2017 r. został zablokowany na terytorium Białorusi, której władze uznały go za przekazujący treści ekstremistyczne. Następnie, w tym samym roku portal został zablokowany także na terytorium Rosji. Proswirnin próbował publikować pod nowym adresem. Otworzył też kanał na YouTube CzarTalks. W 2018 r. ogłoszone zostało zamknięcie portalu Sputnik i pogrom.
Czytaj także: Rosyjscy nacjonaliści staną przed sądem
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!