Zdaniem szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego Rosja podjęła przygotowania do ogłoszenia 9 maja mobilizacji.
Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow powiedział w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla portalu nv.ua, że z powodu braków kadrowych w jednostkach walczących na Ukrainie Rosja przeszła do “ukrytej” mobilizacji, w w najbliższym czasie ma zamiar ogłosić jawną mobilizację.
Budanow przypuszcza, że rosyjskie władze będą tłumaczyć ogłoszenie mobilizacji tym, że Rosja walczy nie z Ukrainą, ale z całym “światem anglosaskim”.
Według niego Rosja zamierza ogłosić mobilizację 9 maja, w Dzień Zwycięstwa.
“Teraz Rosreserw [Federalna Agencja Rezerw Państwowych – red.] zaczął sprawdzać, co tak naprawdę mają na stanie i obliczać, czy mogą wydać rozkazy mobilizacyjne. To absolutnie niezbędny krok przed rozpoczęciem prawdziwej mobilizacji” – wyjaśnił szef ukraińskiego wywiadu wojskowego.
Budanow zgodził się z opinią, że wojna na Ukrainie pokazała słabe strony rosyjskiej armii.
“To był wielki PR. Wszystko, na co wydawali pieniądze, to pokazanie światu wielkości rosyjskiej armii. Teraz wszyscy zobaczyli – nie ma żadnej wielkości. Nie sposób porównać potencjału militarnego Rosji i Ukrainy przed rozpoczęciem tej fazy wojny, która rozpoczęła się 24 lutego: jest to dziesięciokrotna, a pod pewnymi względami dwudziestokrotna przewaga Federacji Rosyjskiej. Jednak realne działania wojenne pokazały realne problemy: mają oczywiście wskaźnik ilościowy, ale nie jakościowy. Po drugie, dość niską motywację” – powiedział Budanow.
Przypomnijmy, że na początku marca br. Władimir Putin zapewniał, że Rosja nie ogłosi mobilizacji i w działaniach militarnych na Ukrainie będą brali wyłącznie żołnierze zawodowi.
Kresy.pl / nv.ua
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!