W położonym na granicy Moskwy mieście Mityszcza mężczyzna zabarykadował się w domu i zaczął strzelać do funkcjonariuszy.

Jak podaje agencja informacyjna RIA Nowosti, we wtorek rano policjanci pojawili się w domu położonym przy ul. Pribrieżnej w Mytiszczu w związku z podejrzeniem, że jego właściciel prowadzi nielegalny handel bronią. “Policjanci przedstawili żonie podejrzanego postanowienie sądu o przeszukaniu lokalu mieszkalnego i weszli na posesję. W tym momencie mężczyzna otworzył ogień z okna z broni automatycznej i rzucił dwa granaty.” – powiedziała rzeczniczka Wydziału Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w obwodzie moskiewskim.

Według agencji RIA Nowosti strzelec to Władimir Bardanow, 60-letni emeryt. Według urzędowych danych ma on zaległości podatkowe sięgające 148 tys. rubli. Wcześniej był sądzony za kradzież i sprzeniewierzenie środków finansowych o szczególnie dużej sumie.

RIA Nowosti twierdzi, że mężczyzna zabarykadował się po pierwszym starciu. Prawdopodobnie sam. Żona miała opuścić budynek. Operacja oblężenia jego domu trwa już trzy godziny. Jak do tej pory nikt nie odniósł obrażeń. Jego dom oblegają funkcjonariusze Rossgwardii oraz Federalnej Służby Bezpieczeństwa, w tym Specnaz. Podejmowano negocjacje z Bardanowem w których uczestniczył między innymi jego syn.

Komitet Śledczy już wszczął postępowanie w sprawie zamachu na życie funkcjonariuszy, jak podała agencja Interfax.

Czytaj także: W Rosji rośnie przestępczość związana z terroryzmem

ria.ru/interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply