Firma Siemens powołała specjalną grupę w celu wyjaśnienia, czy jej turbiny zostały dostarczone na Krym do nowo budowanych elektrowni.

Jest to reakcja na doniesienia agencji Reutera, która powołując się na trzy niezależne źródła powiadomiła dwa dni temu o takiej dostawie.

Nie mamy wiarygodnych dowodów o fakcie dostawy naszych turbin na Krym. Jednakże traktujemy te pogłoski poważnie i powołaliśmy specjalną grupę do sprawdzenia tej sprawy, która starannie pracuje, by ustalić fakty. – napisał Siemens w oświadczeniu.

Firma napisała także, że gdyby doszło do wysłania turbin jej produkcji na Krym okrężną drogą, byłoby to jawne naruszenie umów kontraktowych. Według Siemensa firma informuje swoich klientów, że przestrzega wszystkich ograniczeń eksportowych.

Siemens utrzymuje, że podjął wszystkie możliwe środki prawne i podejmie wszelkie działania, aby zapobiec użyciu swojego wyposażenia w sposób niezgodny z prawem. Jako takie wymienił m.in. odmowę uruchomienia maszyn, wsparcia serwisowego oraz gwarancji.

Według informacji Reutera, dostawa turbin na Krym opóźniła się o ponad rok, ponieważ firmy w to zaangażowane obawiały się naruszenia sankcji UE.

Z kolei agencja TASS poinformowała, że rosyjska spółka „Technopromeksport”, która buduje na Krymie dwie elektrownie, opublikowała oświadczenie, że „nie kupowała turbin dla krymskich elektrowni bezpośrednio w firmie Siemens”, lecz na rynku wtórnym.

Dostawy technologii związanych z wytwarzaniem energii na anektowany przez Rosję Krym zostały zabronione przez Unię Europejską. W ubiegłym miesiącu sankcje te zostały przedłużone do 28. czerwca 2018 roku. Obejmują one zakaz współpracy gospodarczej z anektowanym regionem. Europejskie firmy nie mogą importować towarów pochodzących z Krymu i Sewastopola, o ile nie mają ukraińskich certyfikatów. Obowiązuje także zakaz inwestowania na Krymie. Obywatele krajów UE oraz europejskie firmy nie mogą nabywać nieruchomości ani udziałów w przedsiębiorstwach na Krymie, nie mogą ich też finansować. Sankcje ograniczają także inwestycje w infrastrukturę. Zabronione jest eksportowanie na Krym towarów i technologii związanych z transportem, telekomunikacją i sektorem energetycznym lub wydobyciem ropy naftowej, gazu i surowców mineralnych.

CZYTAJ TAKŻE: Siemens wyśle swoje turbiny do rosyjskich elektrowni na Krymie?

Kresy.pl / Reuters / TASS

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply