Korea Południowa poinformowała, że ​​Korea Północna wysłała do Rosji kolejny oddział 3 tys. żołnierzy w ramach dalszego wsparcia dla wojny z Ukrainą.

Władze Korei Południowej poinformowały, że w styczniu i lutym tego roku Korea Północna wysłała do Rosji kolejnych 3 tysiące żołnierzy. Łącznie od początku wojny liczba północnokoreańskich wojsk sięgnęła o, 21 tysięcy. Szacuje się, że około 4 tysiące z nich zginęło lub zostało rannych w walkach na Ukrainie. Wojska północnokoreańskie zostały rozmieszczone głównie w obwodzie kurskim, aby odeprzeć inwazję Ukrainy.

17 marca dyplomaci Korei Południowej i Ukrainy przeprowadzili rozmowy na temat repatriacji północnokoreańskich jeńców wojennych. Seul podkreśla, że zgodnie z konstytucją żołnierze są uznawani za obywateli Korei Południowej i mogą zostać przyjęci, jeśli wyrażą na to zgodę.

W styczniu północnokoreański kontyngent został wycofany z linii frontu, najwyraźniej w celu przegrupowania, ponieważ pod koniec lutego stwierdzono, że Pjongjang zwiększył kontyngent sił wysłanych do Rosji.

Korea Południowa poinformowała, że ​​Pjongjang wysłał również „znaczną ilość” pocisków balistycznych krótkiego zasięgu i około 220 sztuk 170-milimetrowych samobieżnych haubic i 240-milimetrowych wyrzutni rakietowych. Korea Południowa stwierdziła, że ​​wkład Północy „ma wzrosnąć w zależności od sytuacji”.

Według mediów Korea Północna od początku konfliktu wspiera Rosję, wysyłając jej sprzęt wojskowy. W sierpniu 2024 r. prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował na Facebooku, że Rosjanie wystrzelili w kierunku Kijowa rakiety północnokoreańskiej produkcji.

Według Kyryła Budanowa, szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, Korea Północna dostarcza około 50 proc. amunicji wykorzystywanej przez siły rosyjskie.

Stany Zjednoczone ostrzegły, że Rosja może w zamian udostępniać Korei Północnej połączenia satelitarne, a także dostarczać sprzęt woskowy i zapewniać szkolenia.

Przypominamy, w czerwcu 2024 r. prezydent Rosji Władimir Putin przybył do Korei Północnej. Podpisał on z przywódcą tego państwa Kim Dzong Unem „Umowę o wszechstronnym partnerstwie strategicznym”. Porozumienie zawiera wzajemne gwarancje bezpieczeństwa podobne do sojuszu. Przewiduje m.in. „udzielenie wzajemnej pomocy w przypadku agresji na jednego z uczestników”.

Po rozmowach w Arabii Saudyjskiej w tym tygodniu USA oświadczyły, że zarówno Rosja, jak i Ukraina zgodziły się zaprzestać stosowania siły na Morzu Czarnym i utrzymać wcześniej ogłoszoną przerwę w atakach na infrastrukturę energetyczną. Jednak Rosja wprowadziła warunki podpisania częściowego rozejmu, który jest daleki od 30-dniowego pełnego zawieszenia broni pierwotnie zaproponowanego przez Biały Dom. Kreml oświadczył, że wdroży porozumienia dopiero po zniesieniu sankcji nałożonych na banki i eksport.

Kresy.pl/CNN.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz