Rosyjski region zakazał imigrantom pracy w wybranych sektorach

Władze obwodu wołgogradzkiego Rosji określiły spis zawodów, których nie mogą na jego terenie wykonywać cudzoziemcy. Wszystko w ramach równoważenia rynku pracy w regionie.

W 2025 r. imigranci posiadający zezwolenienie na podejmowanie pracy w Rosji w wyżej wymienionym regionie Rosji nie będą mogli podejmować zadań w celu zarobku w dość rozległej sferze działalności gospodarczej i społecznej, poinformował w poniedziałek portal Fergana. Wśród nich znalazły się usługi w zakresie ochrony zdrowia i edukacji.

Cudzoziemcom zakazano również najmowania się w transporcie pasażerskim oraz przewozach kurierskich. Będzie dla nich zabroniona praca w handlu hurtowym i detalicznym, w tym przy sprzedaży, ale też naprawie samochodów. Imigranci nie będą mogli w przyszłym roku serwować posiłków i napojów. Nie będą się mogli również zajmować połowem i odstrzałem dzikich zwierząt i usług związnych z taką działalnością.

Przedsiębiorstwa regionu dostały trzy miesiące na dostosowanie swojego zatrudnienia do zmian w przepisach.

Jak wyjaśnili urzędnicy obwodu wołgogradzkiego, decyzję podjęto, aby zrównoważyć rozwój regionalnego rynku pracy i zwiększyć konkurencyjność lokalnych osób poszukujących pracy. Ponadto pracodawcy mają skoncenrtować się na ściąganiu wysoko wykwalifikowanych specjalistów, którzy zazwyczaj są zapraszani na podstawie wniosku pracodawcy lub wizy pracowniczej. Tymczasem zarządzenie dotyczy cudzoziemców funkcjonujących na rosyjskim rynku pracy na podstawie tak zwanego ogólnego „patentu”.

Dokument ten muszą wypełnić obywatele krajów, które mają prawo do bezwizowego wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej. Do takich państw zaliczają się w szczególności Tadżykistan i Uzbekistan. Obywatele Kazachstanu i Kirgistanu mogą generalnie podejmować pracę w Rosji bez żadnego dodatkowego dokumentu ponieważ ich państwa należą do Eurazjatyckiego Związku Gospodarczego (EAES).

Decyzja władz obwodu wołgogradzkiego odzwierciedla tendencję zaostrzania rosyjskiej polityki imigracyjnej. Zwłaszcza po krwawym ataku terrorystycznym pod Moskwą, jaki miał miejsce 22 marca w centrum koncertowym Crocus Hall. Terroryści zabili w nim 145 osób. 551 zostało rannych.

Państwo Islamskie (ISIS), a konkretnie jego środkowoazjtyckie skrzydło “Wilajet Chorasan”, wzięło na siebie odpowiedzialność za zamach. Jego wykonawcami okazali się obywatele Tadżyskistanu. Rosyjskie władze zareagowały na to szybkim ograniczeniem wjazdu dla przybyszów z tej środkowoazjatyckiej republiki.

W bieżącym miesiącu Duma Państwowa uchwaliła, iż do szkół rosyjskich nie będą przyjmowane dzieci imigrantów, które nie znają języka rosyjskiego do odpowiednim poziomie.

fergana.news/kresy.pl