Rosyjski miliarder, właściciel koncernu “Siewierstal” złożył pozew do Sądu Unii Europejskiej.
Uznawany za oligarchę, rosyjski miliarder Aleksiej Mordaszow dołączył do rosnącej listy znanych biznesmenów próbujących walczyć z sankcjami Unii Europejskiej w europejskich sądach – poinformowała w środę agencja informacyjna Bloomberga, która uznała, iż sądowe rozstrzygnięcie “może zająć lata”.
Rosyjski potentat sektora matalurgicznego Aliszer Usmanow, już w zeszłym miesiącu złożył pozew, prosząc o zawieszenie sankcji do czasu, gdy sędziowie podejmą ostateczną decyzję, czy są one zgodne z prawem.
“Uważamy, że sankcje wobec Aleksieja Mordaszowa są całkowicie nieuzasadnione i bezprawne, i wykorzystamy wszystkie dostępne środki na mocy prawa międzynarodowego, aby chronić nasze interesy” – powiedział z kolei rzecznik Mordaszowa.
Postępowania sądowe w sprawie sankcji są długie i żmudne, jak podkreśliła agencja Bloomberga, rzadko prowadzą do zwycięstwa tych, których te sankcje dotyczą. Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz i jego syn pozostają na nowej liście sankcji, nawet po środowym zwycięstwie w procesie w sprawie objęcia ich sankcjami w 2020 r.
Majątek Mordaszowa oceniany jest na 24 miliardów dolarów. Siewierstal jest czwartym na świecie producentem stali.
Czytaj także: Szefowa wywiadu USA: Sankcje nie powstrzymają Putina
bloomberg.com/kresy.pl
Te zabieranie majątków osobom bogatym, ze względu na jakieś sankcje, przypomina mi nacjonalizację majatków “obszarników i fabrykantów” przez komunistów. Bo tak naprawdę, czym to się różni? Z tym że w PRL to chyba zabrano majątki własnym obywatelom ale obcym to chyba nie.