Prigożyn sugeruje, że operuje w Afryce

Jewginij Prigożyn nagrał pierwszy materiał wideo od czasy zbrojnej rebelii jaką wywołał w czerwcu. Na najnowszym nagraniu założyciel grupy Wagnera sugeruje, że jest w Afryce.

Według rosyjskich kanałów mediów społecznościowych rosyjski przywódca najemników Jewgienij Prigożin opublikował swój pierwszy film rekrutacyjny od czasu przeprowadzenia krótkotrwałej, czerwcowej rebelii. Na nagraniu 62-letni przywódca najemników mówi, że Grupa Wagnera prowadzi działania rozpoznawcze i poszukiwawcze, dzięki czemu „czyni Rosję jeszcze większą na wszystkich kontynentach, a Afrykę jeszcze bardziej wolną”.

„Rekrutujemy prawdziwych twarcieli i kontynuujemy realizację powierzonych nam zadań, które podjęliśmy” – mówi na nagraniu Prigożin z karabinem w ręku ubranym w wojskowy mundur. Associated Press nie jest w stanie niezależnie zweryfikować nagrania wideo, które wydaje się przedstawiać Prigożyna stojącego na szaro-brązowym, piaszczystym tle, z pick-upami i ludźmi w wojskowych mundurach w tle.

On sam powiedział na nagraniu – “jest 50 stopni powyżej zera”, co również ma sugerować, że przywódca rosyjskiej prywatnej kompanii wojskowej ma znajdować się w Afryce.

Rosyjskie profile na mediach społecznościowych powiązane z przywódcą najemników podały, że Prigożin prowadzi rekrutację najemników w Afryce, a także zaprasza inwestorów z Rosji do inwestowania w Republice Środkowoafrykańskiej za pośrednictwem Russian House – grupy, którą według mediów społecznościowych kontroluje Prigożin.

Piszący o sprawie portal Africa News szacuje, że od 2014 roku Grupa Wagnera stanowi “bezwzględną siłę do wynajęcia w całej Afryce i jest wykorzystywana przez Kreml jako narzędzie zwiększania obecności Rosji na Bliskim Wschodzie i w Afryce”.

Po zamachach stanu w Mali, Burkina Faso, nowe rządy wojskowe wydaliły kontyngenty państw zachodnich wspierających walkę z dżihadystami i zwróciły się o wsparcie Rosjan z grupy Wagnera. W środę rozpoczął się pucz wojskowy w ostatnim państwie Sahelu zachowującym jednoznacznie prozachodnie stanowisko i goszczącym amerykańskich żołnierzy – Nigrze. Istotne wpływy Rosjanie posiadają w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie wspierają miejscowego prezydenta, utrzymując tam żołnierzy i doradców wojskowych.

Współpracą z Rosja utrzymuje także Republika Południowej Afryki. Jej prezydent sygnalizował problemy kontynentu związane z antyrosyjskimi sankcjami państw zachodnich. Dowódca południowoafrykańskich sił lądowych gen. Lawrence Mbatha złożył wizytę „dobrej woli” w Rosji.

africanews.com/kresy.pl