Poseł KO do PE Dariusz Jonski powiedział dla Indyjskiej Agencji Informacyjnej, że Polska zmaga się z niedoborem kilkudziesięciu tysięcy lekarzy i chętnie przyjmie indyjskich pracowników służby zdrowia. Ministerstwo Zdrowia dementuje te informacje i zaznaczyło, że w najbliższych latach w Polsce będzie raczej nadpodaż kadr lekarskich. Ze słowami ministerstwa nie zgadza się jednak Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej.
W ubiegłym tygodniu w Polsce odbyła się wizyta premiera Indii Narendra Damodardas Modiego. Jednym z tematów rozmów według indyjskiej prasy miała być współpraca z Polską w sektorze opieki zdrowotnej. Indyjska Agencja Informacyjna ANI powołuje się tu na wywiad z Dariuszem Jonskim, który stwierdził, że w Polsce brakuje 25 tys. lekarzy i specjalistów, dlatego polski rząd planuje przyciągnąć indyjskich lekarzy, oferując im możliwość pracy w kraju pod warunkiem nauczenia się języka polskiego i zdania niezbędnych egzaminów.
Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi udzielonej PAP zaznaczyło, że w Polsce w najbliższych latach będzie raczej nadpodaż kadr lekarskich.
„Ministerstwo Zdrowia nie ma informacji na temat potencjalnego przyjazdu lekarzy z Indii czy zachęt do pracy w Polsce. Nie możemy potwierdzić informacji jakoby Polska zmagała się z niedoborem 25 tys. lekarzy. Liczba osób corocznie rozpoczynających studia na kierunku lekarskim wzrosła w ostatnich 10 latach o ponad 300 proc. Aktualne analizy wskazują, że Polsce w najbliższych latach będziemy mieć raczej do czynienia z nadpodażą kadr lekarskich” – zaznaczyło biuro komunikacji społecznej MZ w odpowiedzi dla PAP.
Słowa MZ zostały jednak Rzecznik Naczelnej Rady Lekarskiej Jakub Kosikowski, który podkreślił, że publiczna służba zdrowia zmaga się z problemem dostępu do lekarzy.
„Nie można dostać się do lekarza na NFZ. Gdy pacjent próbuje dostać się do lekarza za gotówkę, najczęściej udaje się to tego samego albo następnego dnia, pomijając wąskie specjalizacje jak psychiatria dziecięca” – powiedział Kosikowski. Zaznaczył, że lekarzy brakuje w publicznym systemie nie tylko ze względu na zarobki, ale także warunki pracy, na które składa się niedostateczna obsada dyżurów, biurokracja, brak asystentów, którzy mogliby odciążyć lekarzy. Według resortu zdrowia w 2022 roku w Polsce przypadało 3,6 lekarza na tysiąc mieszkańców. Z kolei według danych Naczelnej Izby Lekarskiej z 2024 r. – aktywne prawo wykonywania zawodu ma 4,2 lekarzy na tysiąc mieszkańców.
W marcu tego roku ostrzegaliśmy, że wielu lekarzy zza granicy ubiegających się o pracę w naszym kraju nie zna języka polskiego. Imigrant chcący pracować w polskiej placówce zdrowia musi jedynie złożyć oświadczenie o znajomości języka polskiego. Nie musi formalnie potwierdzać, że biegle posługuje się językiem polskim. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej alarmuje, że stanowi to zagrożenie dla praw pacjenta.
Istnieje także spora różnica w wykształceniu medycznym polskich i zagranicznych lekarzy. Na 752 cudzoziemców, którzy przystąpili do Lekarskiego Egzaminu Weryfikacyjnego, zdało jedynie 51, czyli niecałe 6,8 proc.
Aninews.in/Bankier.pl/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!