Rosja odrzuciła irański wniosek o sprzedaż systemu obrony przeciwpowietrznej S-400, obawiając się, że transakcja doprowadzi do zwiększenia napięcia na Bliskim Wschodzie – podał w czwartek Bloomberg powołując się na dwa anonimowe źródła znające tę sprawę, w tym na rosyjskiego urzędnika wysokiego szczebla.

Decyzję o odrzuceniu wniosku Iranu miał podjąć prezydent Rosji Władimir Putin. Bloomberg przypomina w tym kontekście, że 7. maja Moskwę odwiedził minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Javad Zarif. Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji nie odpowiedziało na prośbę Bloomberga o potwierdzenie tych przecieków. Agencji nie udało się także uzyskać komentarza irańskich władz w tej sprawie.

Jak stwierdza Bloomberg, sprzedaż rosyjskich systemów przeciwpowietrznych do krajów Bliskiego Wschodu jest sprawą “kontrowersyjną”. Nabywcą systemu S-400 w tym regionie jest Turcja, której ostatnio, według doniesień CNBC, amerykańskie władze postawiły ultimatum: jeśli nie zrezygnują z tego zakupu, Turcji grozi wykluczenie z projektu budowy samolotu F-35 Joint Strike Fighter, zablokowanie dostaw obiecanych 100 sztuk F-35 a nawet nałożenie sankcji i możliwe wyrzucenie z NATO.

Jak mówił Bloombergowi Rusłan Puszkow, szef moskiewskiego Centrum Analiz Strategii i Technologii, dostarczenie S-400 Iranowi byłoby wyzwaniem rzuconym Izraelowi i Arabii Saudyjskiej, z którymi Rosja pragnie utrzymywać poprawne stosunki. Gdyby przecieki o odmowie sprzedaży S-400 Iranowi okazały się prawdziwe, oznaczałoby to, zdaniem Puszkowa, że Rosja chce wciąż pracować nad relacjami z Izraelem i Arabią Saudyjską a także zachować szanse na negocjacje z Trumpem.

CZYTAJ TAKŻE: USA objęły sankcjami rosyjskiego producenta rakiet dla systemów S-300 i S-400

Kresy.pl / Bloomberg

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply