Instytut Pamięci Narodowej ma zamiar rozpocząć poszukiwania na terenie Niemiec szczątków polskich ofiar wojny, m.in. gen. Roweckiego-“Grota”. Temu służyła dwudniowa wizyta w Niemczech przedstawicieli Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Przedstawiciele Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN z wiceszefem IPN prof. Krzysztofem Szwagrzykiem na czele przez dwa dni przebywali w Niemczech, wizytując m.in. dawne niemieckie nazistowskie obozy koncentracyjne w Sachsenhausen i w Ravensbrueck. Celem podróży było przygotowanie gruntu do rozpoczęcia poszukiwań szczątków polskich ofiar niemieckiego ludobójstwa podczas II wojny światowej. Chodzi m.in. o prochy dowódcy Armii Krajowej gen. Stefana Roweckiego „Grota”, który został zamordowany w Sachsenhausen.

Przyjechaliśmy do Niemiec po to, żeby podjąć wreszcie prace, których nigdy państwo polskie w Niemczech nie podejmowało. Nigdy nie prowadziliśmy żadnych prac naukowych, a tym bardziej poszukiwawczych, na terenie państwa niemieckiego. Tymczasem biorąc pod uwagę skalę terroru niemieckiego i liczbę ofiar zbrodni niemieckich, których szczątki są na terenie państwa niemieckiego, jest to ogromne wyzwanie – powiedział Szwagrzyk Polskiej Agencji Prasowej.

Szwagrzyk powiedział, że IPN-owi zależy na zdobyciu wiedzy o miejscach, w których mogą spoczywać szczątki zamordowanych Polaków. Profesor nie wykluczył wykonywania „prac ziemnych” na terenie Niemiec. Z uwagi na „dobro sprawy” i wczesny etap projektu, nie chciał ujawniać bliższych szczegółów. Zapewnił, że jeszcze w tym roku „IPN podejmie „działania, które będą zmierzały do tego, że na terenie Niemiec szczątki Polaków pomordowanych przez Niemców będą poszukiwane”.

W Sachsenhausen delegacja IPN odwiedziła celę, w której przetrzymywano aresztowanego w czerwcu 1943 roku gen. Roweckiego. Został on zabity kilka dni po wybuchu powstania warszawskiego na rozkaz Himmlera. Jego ciało miało zostać skremowane. Jak mówi Szwagrzyk, nigdy nie podjęto trudu odnalezienia miejsca, gdzie spoczywają prochy dowódcy AK.

…nigdy nie prowadzono badań, które pozwoliłyby określić, w którym miejscu obozu szczątki albo prochy pana generała zostały umieszczone. To bardzo ważne, żeby takie działania podjąć. Po to tutaj przyjechaliśmy – mówił Szwagrzyk dodając, że nawet, gdyby się okazało, że jest to mogiła zbiorowa, to już będzie to „bardzo ważny dowód na to, że państwo polskie upomina się o swoich bohaterów”.

CZYTAJ TAKŻE: Prof. Szwagrzyk: nigdy nie będzie zgody na pomniki UPA w Polsce [+VIDEO]

Kresy.pl / dzieje.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply