Przewodniczący Litewskiego Związku Rolników i Zielonych (LVŽS) poparł propozycję by parlament zwrócił się do Sądu Konstytucyjnego o zbadanie prawidłowości niedawnych wyborów.

Lider głównej partii rządzącej Litwą – LVŽS  i deputowany litewskiego Seimasu Ramunas Karbauskis zadeklarował poparcie dla propozycji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin. Partia Polaków Wileńszczyzny chce by parlament zwrócił się do Sądu Konstytucyjnego o sprawdzenie prawidłowości wyborów parlamentarnych, które odbyły się w dwóch turach 11 i 25 października.

„Kampanie wyborcze na Litwie są kontrolowane, przepływ pieniędzy jest bardzo kontrolowany i raptem pojawia się kampania, która jest finansowana z niewiadomych źródeł, jest jawnie nastawiona na wybory i partia, przeciwko której jest skierowana, przegrywa wybory z wynikiem zero przecinek ileś. Rozumiem więc oburzenie Akcji Wyborczej Polaków i pojawia się pytanie — jak tak można” – wypowiedź lidera partii rządzącej dla jednej z litewskich rozgłośni radiowych zacytował portal “Kuriera Wileńskiego”.

Jak uznał Karbauskis parlament “mógłby zwrócić się do Sądu Konstytucyjnego ze swoim wnioskiem i dostać odpowiedź, jak sąd ocenia taką akcję, ponieważ pytań pojawia się bardzo dużo. Sąd Konstytucyjny to jest ta instytucja, która powinna odpowiedzieć, stąd popieram taki wniosek.”

Lista krajowa AWPL-ZChR uzyskała w wyborach proporcjonalnych 4,82 proc. głosów co przy progu wyborczym na poziomie 5 proc. sprawiło, że partia Polaków nie uzyskała w nich ani jednego mandatu. Kandydaci polskiej partii startowali też w niektórych okręgach jednomandatowych, w których obsadza się nieco ponad połowę składu Seimasu, uzyskali trzy mandaty, ale AWPL -ZChR, poza wyborami proporcjonalnymi kwestionuje też prawidłowość przeprowadzenia wyborów w JOW Ponary-Grygiszki na obszarze Wilna.

kurierwilenski.lt/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply