Lider partii rządzącej Gruzją zaakceptował postulat protestujących

Najbliższe wybory parlamentarne w Gruzji odbędą się zgodnie z ordynacją proporcjonalną a nie mieszaną. Był to postulat zwolenników opozycji protestujących na ulicach Tbilisi.

Bidzina Iwaniszwili, przewodniczący rządzącej partii “Gruzińskie Marzenie” ogłosił w poniedziałek, że najbliższe wybory parlamentarne, jakie mają odbyć się w przyszłym roku, odbędą się zgodnie z ordynacją proporcjonalną. Do tej pory gruziński system wyborczy był mieszany: 77 deputowanych wybierano spośród list krajowych poszczególnych partii, zaś 73 deputowanych wyłanianych było okręgach jednomandatowych.

Zmiana systemu wyborczego była jednym z postulatów uczestników masowych manifestacji przeciwników rządu, którzy uznali, że mieszany system wyborczy umożliwia Iwaniszwilemu, który jest najbogatszym Gruzinem, forsowanie zależnych od siebie kandydatów w okręgach jednomandatowych.

Masowe protesty przeciwników władz Gruzji rozpoczęły się w czwartek, po tym gdy w gruzińskim parlamencie wystąpił rosyjski parlamentarzysta Siergiej Gawriłow. Rosyjski polityk wyrażał wcześniej poparcie dla separatystycznych wobec Gruzji nieuznawanych republik Abchazji i Osetii Południowej. Pierwsza noc protestów odznaczyła się starciami między protestującymi i funkcjonariuszami policji. W kolejnych dniach wystąpienia były już spokojniejsze.

Jak relacjonuje telewizji TVN24 zmiana ordynacji wyborczej to nie jedyne żądanie wysunięte przez protestujących. Domagają się oni także dymisji ministra spraw wewnętrznych Giorgiego Gacharii, którego uważają za odpowiedzialnego za brutalne ich zdaniem działania policji. Domagają się oni również uwolnienia osób zatrzymanych w czasie zamieszek oraz rozpoczęcia dyskusji na temat przyspieszonych wyborów do parlamentu.

tvn24.pl/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply