Armenia zweryfikowała wielkość swoich strat w wojnie o Górski Karabach

Ministerstwo Zdrowia Armenii podało uaktualnioną oficjalną liczbę poległych ormiańskich żołnierzy w wojnie z Azerbejdżanem o Górski Karabach. Wynosi ona teraz niemal 3 tysiące, jednak wciąż trwa identyfikacja ciał.

Jak podała w czwartek agencja Interfax, powołując się na Armenpress, rzeczniczka ministerstwa zdrowia Armenii poinformowała o uaktualnionej liczbie poległych żołnierzy w wojnie w Górskim Karabachu od czasu jej wznowienia we wrześniu br. “Ekspertyzę sądowo-lekarską przeszło 2996 ciał poległych. Od początku wojny do chwili obecnej pobrano 1816 próbek DNA od krewnych, a 993 z ciał zmarłych. Proces identyfikacji ciał na podstawie DNA trwa nadal” – powiedziała Alina Nikogosjan.

Wcześniej, 2 grudnia br. ministerstwo zdrowia Armenii podało liczbę 2718 żołnierzy zabitych w Górskim Karabachu, których ciała przeszły badanie sądowo-lekarskie.

Inną wielkość strat podaje nieuznawana Republika Arcachu (Górskiego Karabachu). Dzień wcześniej jej ministerstwo obrony poinformowało, że od rozpoczęcia działań wojennych 27 września br. zginęło 1779 żołnierzy.

Jak podawaliśmy, 2 grudnia oficjalną wielkość swoich strat podał po raz pierwszy Azerbejdżan. Miało to być 2783 zabitych i ponad 100 zaginionych.

Wśród analityków panują opinie, że obie strony zaniżają swoje straty, które w sumie mogły sięgnąć 10 tys. zabitych. Przypomnijmy, że 22 października, a więc długo przed zaprzestaniem walk, rosyjskie władze oceniały liczbę zabitych w sumie na około 5 tysięcy. „Według naszych danych po obu stronach – po jednej i po drugiej – jest ponad 2 tys. zabitych. Ogólna liczba ofiar śmiertelnych zbliża się już do 5 tysięcy” – mówił wówczas Władimir Putin.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

27 września konflikt ormiańsko-azerbejdżański o Górski Karabach eskalował do postaci pełnowymiarowej wojny. Z pomocą Turcji Azerbejdżanie zajęli całą strefę buforową na południu i z tego kierunku wdarli się do właściwego Górskiego Karabachu, zdobywając w końcu drugie co do wielkości miasto regionu – Szuszę, położone kilka kilometrów od jego stolicy Stepenakertu. W tym momencie Ormianie byli zmuszeni do przerwania walk za cenę dużych ustępstw. Walki wygasiło porozumienie pokojowe podpisane 10 listopada pod egidą Rosji. Pozostała w rękach Ormian część Górskiego Karabachu została przekazana pod kontrolę rosyjskich sił pokojowych.

Kresy.pl / Interfax

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply