Szef dyplomacji Luksemburga radzi Polsce by uznała “obowiązek” przyjęcia migrantów

Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn wypowiedział się na temat Polski i Węgier w kontekście oporu dwóch krajów wobec mechanizmu przesiedlania nielegalnych migrantów między różnymi państwami UE.

Asselborn odniósł się do stanowiska naszych krajów po pytaniu dziennikarza niemieckiej gazety “Die Welt” – „Czy dla Europy byłoby lepiej, gdyby tacy premierzy jak Morawiecki i Orban nie siedzieli już przy wspólnym stole z UE?” – zacytował portal Deutsche Welle. „Z punktu widzenia Węgier traktaty UE są przeszkodą dla nacjonalistycznych i nieliberalnych tez Orbana. I to od 2010 roku. Gorsze jest usztywnienie Polski, jeśli chodzi o odpowiedzialność i solidarność w europejskiej polityce migracyjnej” – powiedział szef luksemburskiej dyplomacji.

Asselborn wskazał, że Polska już ma swoim terytorium dużą liczbę migrantów w postaci uchodźców z Ukrainy. Uznał to za dowód, że Polska „potrafi też inaczej”. Jak dodał – “Oczywiście byłoby łatwiej, gdyby w Polsce, jak przed grudniem 2015 roku, był rząd, który wiedziałby, że solidarność w tej kwestii nie jest opcją, ale obowiązkiem”.

Jeszcze bardziej kategorycznie Luksemburczyk ocenił Węgry, który uznał za kraj, który Unia Europejska „musi wlec ze sobą, a który w zasadzie nie chce do niej należeć”.

8 czerwca w Luksemburgu ministrowie spraw wewnętrznych UE określili ramy nowej polityki wobec migrantów spoza wspólnoty mimo, że według traktatów polityka migracyjna jest kompetencją władz państw członkowskich. Zakłada on też “solidarność” w kwestii przyjmowania nielegalnych migrantów wpuszczonych przez konkretne państwa na granicy zewnętrznej Unii i ubiegających się o azyl. Powstanie mechanizm “relokacji” do krajów, w których ich liczba będzie największa, o co od dawna zabiegały państwa południa UE, takiej jak Hiszpania, Włochy czy Grecja. Państwo będzie mogło się uchylić od tego obowiązku tylko po wypłaceniu 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego migranta, według liczby wypracowanej dla niego na poziomie wspólnoty.

Asselborn uznał przyjęte decyzje za jedynie “początek rozwiązania” i krytykuje jej za zbyt mały, w jego przekonaniu radykalizm.

Władze Polski wyrażają sprzeciw wobec obowiązkowości mechanizmu relokacji imigrantów bądź opłat za ich nieprzyjmowanie.

dw.com/kresy.pl