Parlament Francji zostanie odchudzony

Premier Francji Édouard Philippe uzyskał poparcie dla swojej inicjatywy zmniejszenia liczby członków obu izb francuskiego parlamentu.

Obecnie w izbie niższej francuskiego Zgromadzenia Narodowego zasiada 577 deputowanych. Izbę wyższą – Senat tworzy 348 senatorów. Rząd, cieszący się poparciem prezydenta Emmanuela Macrona, proponuje redukcję obu izb o 30%. Oznaczałoby to zmniejszenie liczebności Zgromadzenia Narodowego do 404 deputowanych, a Senatu do 244.

Aby dokonać takiej reformy premier Philippe musiał uzyskać aprobatę parlamentarzystów spoza proprezydenckiej partii En Marche, przede wszystkim centroprawicowych Republikanów, dominujących w Senacie. Ogłoszony w środę kompromis ma gwarantować poparcie dla zmian.

Zredukowanie liczebności parlamentu to zresztą nie jedyna zmiana jaką chce wprowadzić rząd Philippe’a. Zmianie ulegnie także ordynacja wyborcza. Do tej pory wszyscy deputowani byli wybierani w jednomandatowych okręgach wyborczych po uzyskaniu bezwzględnej większości głosów, co znacznie zniekształcało wynik wyborów. Front Narodowy uzyskujący poparcia rzędu kilkunastu procent miał problemy z uzyskaniem reprezentacji parlamentarnej, ponieważ jego kandydaci byli w drugiej turze eliminowani przez kartel tak zwanego “frontu republikańskiego”, kiedy to wszystkie pozostałe partie prowadziły kampanię propagandową nawołującą do głosowania na przeciwnika narodowców.

Według proponowanej przez premiera Philippe’a nowej ordynacji 15% deputowanych będzie wybieranych w systemie proporcjonalnym. “Te ustawy przyczynią się do głębokiej odnowy życia politycznego i parlamentarnego, w duchu odpowiedzialności, reprezentatywności i skuteczności” – stwierdził premier, przy czym podkreślił, że nowa ordynacja zagwarantuje większą reprezentatywność parlamentu.

Czytaj także: Francja: Walki setek imigrantów w Calais, postrzelono 5 osób [+VIDEO]

onet.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply