Komisja Europejska wszczęła procedury prawne mające na celu zmuszenie Węgier do rezygnacji z ich polityki migracyjnej.

Komisja Europejska podjęła w czwartek decyzję o podjęciu kolejnych kroków prawnych przeciwko Węgrom w związku z ich polityką migracyjną. Jak podała agencja Reutera, dzieje się to w związku z „odmową przestrzegania unijnych przepisów imigracyjnych i azylowych” przez Węgry.

KE w swoim komunikacie poinformowała, że wytoczy przeciwko Węgrom sprawę w Trybunale Sprawiedliwości UE, ponieważ uważa, że węgierskie przepisy azylowe oraz te dotyczące odsyłania imigrantów, „nie są zgodne z prawem Unii Europejskiej”.

Jak podaje PAP, Komisja Europejska wszczęła także procedurę o naruszenie prawa Unii Europejskiej przez węgierski pakiet ustaw znany jako „Stop Soros”.

Według przyjętego w czerwcu prawa nazywanego „Stop Soros” („Zatrzymać Sorosa”) osoby które finansują wspomaganie bezprawnej imigracji albo prowadzą taką działalność regularnie, a także które dopuszczają się tego w celu osiągnięcia zysku materialnego albo w pasie 8 km od granicy, mogą trafić na rok do więzienia. W ramach wprowadzania pakietu zmieniono także konstytucję tak, by uniemożliwiała ona osiedlanie na Węgrzech „obcej populacji”. Nazwa pakietu pochodzi od nazwiska amerykańskiego miliardera George Sorosa, którego węgierskie władze oskarżają o działania zmierzające do zalania Europy migrantami.

Przypomnijmy, że we wtorek szef węgierskiego MSZ Peter Szijjarto poinformował, że Węgry wystąpią z procesu przyjmowania Światowego Paktu w sprawie Migracji przed jego ostatecznym zawarciem. Według Szijjarto  dokument ten jest niebezpieczny i stronniczy, a ponadto ma służyć stymulowaniu migracji. Minister uważa, że może on „stanowić dla milionów inspirację do wyruszenia w drogę”. Zdaniem węgierskiego ministra podstawową tezą dokumentu jest to, że migracja jest zjawiskiem dobrym i niemożliwym do powstrzymania, a kraje, które go napisały, traktują migrację jako prawo człowieka.

Reuters / PAP / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply