Kilkuset nielegalnych imigrantów i wspierających ich aktywistów zajęło w piątek paryski Panteon, mauzoleum, w którym spoczywają prochy wybitnych Francuzów. Domagali się w ten sposób legalizacji pobytu i przyznania mieszkań nielegalnym imigrantom. Po kilku godzinach okupujących usunęła policja.

Dzisiejszy szturm na Panteon zorganizowały „Czarne Kamizelki” („Gilets Noirs”) – ruch skupiający nielegalnych imigrantów i „La Chapelle Debout!”, organizacja ich wspierająca. Według organizatorów w demonstracji wzięło udział 600 osób. Francuska policja podała, że około 200-300 osobom, głównie pochodzącym z Zachodniej Afryki, udało dostać się do Panteonu.

“Pozostaniemy tutaj do czasu, aż ostatni z nas dostanie dokumenty” – napisano w ulotce wydanej przez organizatorów. Protestujący zażądali też spotkania z premierem Francji, a także przyznania mieszkań imigrantom. “Przybyliśmy tu bronić naszej godności! Nie będziemy dłużej nikogo błagać, wyrwiemy nasze prawa siłą, w walce!” – oświadczyli. Według agencji Reutera protest przebiegał “pokojowo”, choć na nagraniach widać, że manifestanci żywiołowo wykrzykiwali swoje postulaty.

Policja zabarykadowała wejście do budynku i grupami wyprowadziła protestujących. Okupacja Panteonu trwała cztery godziny.

Szefowa Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen nazwała protest nieakceptowalnym. “Jedyną przyszłością, jaka we Francji spotyka nielegalnych imigrantów, powinno być wyrzucenie z kraju, ponieważ takie jest prawo” – napisała na Twitterze.

„Czarne Kamizelki” i „La Chapelle Debout!” zorganizowały podobną akcję w maju, kiedy zajęły terminal na lotnisku Paryż-Roissy-Charles de Gaulle. Protestowano wówczas przeciw deportowaniu migrantów do krajów ich pochodzenia przy udziale Air France i operatora portu lotniczego.

CZYTAJ TAKŻE: Afrykańscy imigranci zaatakowali paryski dworzec [+VIDEO]

Kresy.pl / Polskie Radio / TVP Info / Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply