Orban: Soros może dostać zakaz wjazdu na Węgry

Jedna z ustaw przygotowywanych przez węgierski rząd może uderzyć w George’a Sorosa.

Węgierski rząd opracował projekty trzech ustaw wymierzonych w osoby i organizacje promujące nielegalną imigrację. Premier Węgier Viktor Orban zasugerował, że sankcje w nich przewidziane mogą objąć także kontrowersyjnego miliardera George’a Sorosa – poinformowała w piątek Polska Agencja Prasowa.

Jedna z ustaw zaprezentowanych w środę przez ministra spraw wewnętrznych Sandora Pintera umożliwia nakładanie na cudzoziemców promujących nielegalną imigrację zakazu wjazdu na Węgry; natomiast zajmujący się tym obywatele Węgier mieliby zakaz wstępu do strefy przygranicznej strefy Schengen (8 km od granicy państwowej), w tym na międzynarodowe lotnisko w Budapeszcie.

“Chcemy trzymać poza krajem każdego, kogo działania stoją w fundamentalnej opozycji do interesów narodu węgierskiego” – tłumaczył w Radiu Kossuth Viktor Orban. Zdaniem węgierskiego premiera stworzy to bodziec dla zwolenników mieszania narodów do rezygnacji z głoszenia swoich poglądów. „George Soros może na przykład odstąpić od wprowadzania ‘planu Sorosa’ i wtedy nowe prawo nie będzie go dotyczyć”. – mówił Orban.

Przypomnijmy, że zdaniem węgierskiego premiera George Soros ma plan zlikwidowania państw narodowych m.in. poprzez masowy napływ imigrantów. Soros miał podjąć intensywne działania lobbystyczne na forum Parlamentu Europejskiego, by ten wywierał presję na Radę Europejską, na rzecz podjęcia przez nią ostatecznej decyzji w sprawie przesiedlania nielegalnych imigrantów do wszystkich państw UE. Orban twierdził, że sformułowania „plan Sorosa” używają powiązane z miliarderem organizacje pozarządowe, więc używanie tego wyrażenia, także przez władze Węgier, nie powinno nikogo dziwić.

W wypowiedzi w Radiu Kossuth Orban krytykował Sorosa za to, że „problemem dla niego jest płot na granicy” a w migracji widzi receptę na problemy Europy. „To migracja jest problemem, a ogrodzenie jest rozwiązaniem” – uważa Orban.

Druga z węgierskich ustaw zwalczających promocję nielegalnej imigracji nakłada na organizacje zajmujące się tym obowiązek udostępniania danych, a trzecia obciąża ich zagraniczne wpływy 25-procentowym podatkiem.