Sąd w Bahrajnie, królestwie położonym na Półwyspie Arabskim skazał jednego z liderów opozycji Szajcha Ali Salmana na karę dożywotniego więzienia.

Sąd Najwyższy Bahrajnu uznał 4 listopada Szajcha Ali Salmana za winnego “spiskowania” z obcym państwem, a konkretnie Katarem, w calu obalenia władz i systemu politycznego państwa. Niewielkie królestwo na Półwyspie Arabskim pozostaje silnie związane z Arabią Saudyjską i przyłączyło się w zeszłym roku do blokady Saudów wobec Kataru, zrywając relacje z tym ostatnim. Według sądu fala protestów jaka wybuchła w Bahrajnie w 2011 roku i została przez władze tego kraju siłowo stłumiona z pomocą Saudyjczyków, była właśnie skutkiem spiskowania opozycjonistów z Katarczykami.

Dyrektor oddziału Amnesty International dla Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej Heba Morajef uznał, że Szajch Ali Salman został uwięziony tylko dlatego, że “korzystał z prawa wolności słowa”, a wyrok jest “próbą uciszenia wszelkiej opozycji”. Szajch Ali Salman jest kolejnym szyickim liderem po Hassanie Sultanie i Alim al-Aswadzie, który otrzymał karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Większość ludności Bahrajnu stanowią szyici, jednak władze sprawuje w nim sunnicka dynastia królewska, która sunnitami obsadza struktury władzy. Sam Szajch Ali Salman kształcił się w Iranie i już w 1990 r. brał udział w protestach społecznych przeciw władzom Bahrajnu. W latach 1994-2001 przebywał na wygnaniu w Londynie. Współtworzył opozycyjny ruch polityczny Al Wefaq, który został w 2016 r. zdelegalizowany. W latach 2006-2010 Szajch Ali Salman zasiadał w parlamencie. Przewodził protestom społeczności szyitów w 2011 roku. W areszcie przebywał od 2014 roku.

bbc.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply