W starciach Palestyńczyków  z izraelskimi siłami bezpieczeństwa jakie trwają na terytoriach okupowanych od czwartku odnotowano wiele ranych. Jest kilka ofiar śmiertelnych.

Palestyńczycy wyszli na ulice po środowej decyzji Donalda Trumpa o przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy. Zgodnie z prawem międzynarodowym, miasto nie jest integralną częścią tego państwa.

Do gwałtownych wystąpień Palestyńczyków doszło we Wschodniej Jerozolimie, na Zachodnim Brzegu Jordanu, a także na granicy Strefy Gazy. Ministerstwo Zdrowia Autonomii Palestyńskiej opublikowało raport na temat starć jakie trwają na palestyńskich terytoriach od czwartku. Według przytaczanych przez portal Middle East Monitor w starciach zginęło czterech Palestyńczyków.  Zabici to Mahmud Al-Masri (30 lat), Maher Atallah (54 lata), Abdullah Al-Atal (28 lat) and Mohammad Al-Safadi (30 lat). Poszkodowanych zostało 1632 osób.

1327 poszkodowanych to mieszkańcy Zachodniego Brzegu i Wschodniej Jerozolimy. 28 odniosło rany na skutek strzałów oddanych przez izraelskich żołnierzy ostrą amunicją. U 305 rany spowodowała gumowa amunicja. 962 osoby ucierpiały na skutek zatrucia gazem używanym do rozpraszania manifestacji. 17 odniosło obrażenia na skutek bezpośredniego trafienia przez wystrzelony zbiornik gazu łzawiącego. 15 osób odniosło obrażenia wskutek użycia przez izraelską policję i wojsko innych form przemocy.

305 poszkodowanych to mieszkańcy Strefy Gazy. 65 odniosło rany za skutek użycia ostrej amunicji a 11 od pocisków gumowych. 184 zatruło się gazem, a 19 odniosło obrażenia od trafiania jego zbiornikami. 12 osób odniosło w Strefie Gazy obrażenia z innych powodów.

middleeastmonitor.com/kresy.pl

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply