Kurdowie gotowi do oddania części opanowanych przez siebie terenów syryjskiej armii

Irańska agencja informacyjna FARS twierdzi, że samozwańcza kurdyjska administracja kontrolująca północno-wschodnią część Syrii gotowa jest oddać rejon Manbidż pod kontrolę syryjskiej armii rządowej.

W toku wojny w Syrii kurdyjska Partia Zjednoczenia Demokratycznego (PYD) powołała Ludowe Oddziały Obrony (YPG). Przy ich pomocy syryjscy Kurdowie, walcząc zarówno z syryjskimi oddziałami rządowymi, jak i z arabskimi rebeliantami, opanowali północną Syrię. W zeszłym roku, dzięki wsparciu amerykańskiego lotnictwa oraz amerykańskich oddziałów lądowych, Kurdowie zdobyli tereny daleko przekraczające obszar zamieszkany przez swoją grupę etniczną. Za pośrednictwem zorganizowanych przez siebie Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) i przy pomocy Amerykanów, PYD-YPG mogły kontrolować całą północno-wschodnią część Syrii.

Sytuację polityczną w Syrii całkowicie zmieniła decyzja prezydenta USA Donalda Tumpa, który 19 grudnia ogłosił, że dokona szybkiego wycofania z tego kraju wszystkich amerykańskich żołnierzy. Turcja, której władze od dawna określają Kurdów jako swojego głównego wroga w Syrii, wysłała kolejne oddziały na granicę z Syrią, lub na okupowany przez siebie przygraniczny rejon tego państwa. Turcy koncentrują siły wojskowe w okolicach miasta Manbidż. Miasto to, ośrodek wysuniętego najdalej na zachód rejonu spośród całego terytorium opanowanego przez Kurdów, od dawna jest przedmiotem zainteresowania Ankary.

Według irańskiej agencji informacyjnej FARS, Kurdowie są gotowi do oddania miasta i rejonu Manbidż pod kontrolę armii syryjskiej by w ten sposób zapobiec zajęciu go przez Turków. Agencja twierdzi, że odbyło się już kilka spotkań oficerów syryjskiej armii i dowódców SDF-YPG. Jeszcze w czwartek siły skupionej wokół Kurdów koalicji miały wycofać się dwóch miasteczek na północy prowincji Aleppo – Harbal i Um Vohusz, które zostały zajęte przez oddziały syryjskiej armii rządowej. Jednocześnie według FARS w okolicy Manbidż pojawił się konwój armii amerykańskiej składający się z 18 pojazdów wojskowych.

farsnews.com/kresy.pl