Jemeńskie media opublikowały materiał filmowy dokumentujący wystrzelenie pocisku balistycznego, który został wycelowany w izraelski obiekt wojskowy w rejonie Tel Awiwu.
Nagranie pocisku nazwanego w tłumaczeniu na język polski “Palestyna 2” zamieściła libańska telewizja Al Mayadeen. Według samego Ansarullahu, ruchu wojskowo-politycznego jemeńskich szyitów-zajdytów, jest to pocisk mogący osiągnąć prędkość 16 razy szybszą się prędkość dźwięku. Jego zasięg to 2150 kilemtrów. To dwuczłonowa rakieta napędzana paliwem stałym, przytoczył w poniedziałek portal libańskiej telewizji.
The Yemeni Military Media unit released footage of the launch of the hypersonic ballistic missile, named “Palestine 2”, along with its specifications, noting that this missile struck a military target in Yafa (Tel Aviv) yesterday morning.#Yemen #OccupiedPalestine pic.twitter.com/VRDuxkJRIj
— Al Mayadeen English (@MayadeenEnglish) September 16, 2024
Jemeńczycy twierdzą, że pocisk jest na tyle zwrotny, że może uniknąć najnowocześniejszych systemów obrony przeciwpowietrznej, co jest aluzją do systemów Izraela, będącego celem ataku Ansarullahu.
Rzecznik jemeńskich sił zbrojnych, generał brygady Jahja Sari, ogłosił w niedzielę, że jemeńskie siły rakietowe uderzyły w izraelski cel wojskowy w rejonie Tel Awiwu. Twierdził on, że atak został przeprowadzony właśnie przy użyciu nowego hipersonicznego pocisku balistycznego, który, według niego, dotarł do celu. Pocisk przeleciał około 2040 km w 11,5 minuty, twierdził Sari.
Operacja została przez niego określona jako część piątej fazy eskalacji konfliktu z Izraelem, zapewnił przy tym, że przeszkody geograficzne, bombardowania Jemenu ze strony USA i Wielkiej Brytanii nie doprowadzą do zaprzestania ataków Jemeńczyków na państwo syjonistyczne.
Jak podaliśmy w niedzielę atak rakietowy na Izrael doprowadził do obrażeń dziewięciu Izraelczyków. Pocisk miał zostać trafiony przez antyrakietę obrony przecipowietrznej, jednak na tyle późno, że jego szczątki spadły na ziemię wyrządzając szkody.
To nie pierwszy raz, gdy Jemeńczycy skutecznie zaatakowali Izrael. W lipcu ich dron bojowy spadł na Tel Awiw eksplodując w pobliżu biura ambasady USA w mieście. Zginął wówczas jeden Izraelczyk a 10 zostało rannych.
Od rozpoczęcia wojny w Strefie Gazy siły Ansarullahu tworzącego nieuznawane międzynarodowo władze Jemenu podjęły działania zbrojne wymierzone w Izrael i jego zachodnich sojuszników.
Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku bojownicy Ansarullahu przechwycili na Morzu Czerwonym powiązany z Izraelem statek handlowy Galaxy Leader, co było sygnałem wdrożenia nowej strategii walki z wrogami. Następnie jego bojownicy zajęli tankowiec Central Park. Ta druga jednostka została jednak odbita przez okręt amerykańskiej marynarki wojennej. Od tego czasu Jemeńczycy systematycznie atakują na Morzu Czerwonym statki współpracujące z Izraelem, zawijające do jego portów.
english.almayadeen.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!