Amerykanie mogą przeprowadzić ataki na cele w Jemenie

Amerykański lotniskowiec o napędzie atomowym USS Dwight Eisenhower zbliżył się do Morza Czerwonego i jest gotowy do przeprowadzenia nalotów na Jemen, jeśli otrzyma rozkaz, twierdzą amerykańskie media.

Informację taką, za Fox News podała rosyjska agencja informacyjna Interfax. Według zdjęć z satelity Sentinel 2 Europejskiej Agencji Kosmicznej lotniskowiec znajduje się 188 km na południowy wschód od wejścia do Cieśniny Bab el-Mandeb, która łączy Zatokę Adeńską z Morzem Czerwonym. To właśnie na tym akwenie doszło w ciągu ubiegłych tygodni do ataków ruchu jemeńskich zajdytów – Ansarullahu na statki towarowe związane z Izraelem i państwami zachodnimi.

Jak donosi The War Zone, cytując przedstawiciela Pentagonu, podczas zbliżającej się wizyty na Bliskim Wschodzie sekretarz obrony USA Lloyd Austin ogłosi plany operacji Prosperity Guardian, w której udział wezmą siły międzynarodowe w celu przeciwstawienia się działaniom Ansarullahu.

Jak wskazuje portal, informacja o operacji pojawiła się po przechwyceniu w ubiegłą sobotę przez amerykańskie i brytyjskie niszczyciele 15 dronów wystrzelonych przez jemeńskich bojowników  w kierunku statków handlowych na południowym Morzu Czerwonym. Na razie nie ujawniono informacji jakie państwa wezmą w operacji, relacjonuje Interfax.

Jak podała rosyjska agencja, obecnie na południowym Morzu Czerwonym znajdują niszczyciele Marynarki Wojennej USA USS Carney i USS Mason, niszczyciel brytyjskiej Marynarki Wojennej HMS Diamond oraz fregata francuskiej marynarki wojennej FS Langwedocja. Jak informował 16 grudnia „Bild”, Niemcy zamierzają na początku przyszłego roku wysłać na ten akwen swoją fregatę F221 Hessen.

Grupa uderzeniowa lotniskowców Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych dowodzona przez lotniskowiec o napędzie atomowym USS Dwight Eisenhower właśnie przybyła do rejonu Zatoki Adeńskiej na południe od Jemenu, podał w niedzielę Politico, powołując się na zaznajomione z tematem źródło. Według źródła Pentagon przekazał dowództwu grupy o możliwości uderzenia w jemeńskich bojowników.

Jeszcze w listopadzie bojownicy Ansarullahu przechwycili na Morzu Czerwonym powiązany z Izraelem statek handlowy Galaxy Leader. Następnie prawdopodobnie jego bojownicy zajęli tankowiec Central Park. Ta druga jednostka została jendak odbita przez okręt amerykańskiej marynarki wojennej.

Na początku grudnia nieskutecznie zaatakowany został amerykański okręt wojenny USS Carney i dwa statki handlowe Unity Explorer i Number Nine płynące po Morzu Czerwonym. Do ataku użyto rakiety i dronu, a Huti wzięli odpowiedzialność za jego przeprowadzenie. Celem ataku była także francuska korweta Languedoc. Ostatnim celem ataków Ansarullahu stał się norweski tankowiec.

interfax.ru/kresy.pl