Aleksandr Łukaszenko uczestniczył w poniedziałek w naradzie w białoruskim ministerstwie obrony, gdzie m.in. wyraził swoją opinię na temat rzekomych planów USA, Wielkiej Brytanii i Polski wobec Unii Europejskiej.
Białoruski przywódca stwierdził, że sytuacja na granicy z Polską jest nieprosta. “Widzicie, że ci polscy dranie już jeździli po krajach. Wczoraj zwróciliśmy uwagę, dokąd pojechał Morawiecki – do Wielkiej Brytanii. Jestem pewien, zobaczycie, w ciągu roku lub dwóch chcą na zlecenie Ameryki zburzyć Unię Europejską” – powiedział nieuznawany przez kraje zachodnie prezydent Białorusi cytowany przez państwową agencję Biełta.
Zdaniem Łukaszenki „Amerykanie nie potrzebują partnerów, którzy mogą im dorównać”. Według niego jedną z przyczyn “problemów” wewnątrz euroatlantyckiego bloku jest zagrożenie dla dolara, jakie stwarza waluta euro.
„Dlatego jestem pewien, że to nie przypadek, że Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, wszak nic w niej nie znalazła. Niektórzy już zaczynają otwarcie deklarować: dotacje z Unii Europejskiej się skończą, miliardy euro – nie potrzebujemy UE. Dlatego robi się wszystko, aby Unię Europejską zniszczyć” – powiedział Aleksander Łukaszenko.
Narada w ministerstwie obrony miała na celu omówienie planów reakcji białoruskich sił zbrojnych na ewentualne “nieprzyjazne i agresywne kroki wobec Białorusi”. Łukaszenko zapewniał na niej, że Białoruś nie “wymachuje szablą”, ale w razie potrzeby jest gotowa odpowiedzieć.
„Jeśli ktoś chce z nami rozmawiać jak ze spokojnymi ludźmi, to proszę, choćby dziś. Jesteśmy gotowi do rozmowy. Ale jeśli ktoś przyjdzie do nas z mieczem lub pistoletem, to mamy czym odpowiedzieć” – podkreślił.
CZYTAJ TAKŻE: Polska alarmuje: Środki UE dla imigrantów są przeznaczane na propagandę Łukaszenki
Kresy.pl / belta.by
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!