Białorusini oskarżają Ukrainę o prowokacje na granicy

Państwowy Komitet Pograniczny Białorusi nazwał sytuację na granicy z Ukrainą niebezpieczną dla jego pańśtwa. Ostrzega przed ukraińskimi oddziałami.

„Z wojskowego punktu widzenia, oczywiście, najbardziej niebezpieczna dla nas sytuacja jest na kierunku południowym. Dlaczego? Ponieważ kraj w stanie wojny, gdzie zagęszczenie jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy, obrony terytorialnej i całej reszty jest najbardziej znaczące. Obserwujemy tam dość poważne działania prowokacyjne” – powiedział Dmitrij Lubkin, szef wydziału operacyjno-analitycznego Państwowego Komitetu Pogranicznego. Lubkin udzielił w poniedziałek wywiadu państwowej telewizji STV.

„Obserwujemy taki trend, że do granicy podchodzą ludzie bez znaków rozpoznawczych, których nie można zidentyfikować jako strażników granicznych. To oni wykonują nieprzyjazne akcje: podnoszą broń w kierunku naszych graniczników, prowokują” – twierdził Lubkin.

Przedstawiciel białoruskiej służby pogranicznej zaznaczył, że jednocześnie nie może powiedzieć, że ukraińscy strażnicy w ogóle opuścili białoruską granicę, „bo nikt nie zna sytuacji lepiej od nich po ukraińskiej stronie”. Jednocześnie stwierdził – „Na pewno są ludzie, którzy doradzają, pracują, może nawet w interesie wywiadu, są tam stale obecni”.

Lubkin zapowiedział również utworzenie mobilnych grup rezerw jego służby. „Zapadła decyzja o utworzeniu potężniejszych rezerw granicznych: grup zwrotnych, jednostek wysoce mobilnych. Są one bardzo dobrze wyposażone. Gdy szybko wyjeżdżają w rejon, w którym prowadzone są określone działania, działają, zawracają, przemieszczają w inny punkt ,”

„Dodatkowo mamy jednostki Sił Zbrojnych Wojsk Wewnętrznych [MSW] dla wsparcia. Współdziałanie jest bardzo dobrze ugruntowane. Są szkoleni podczas szkoleń i akcji. Poza tym są jednostki sił specjalnych, które również się sprawdzają w nagłych aktywnych działaniach w celu zniszczenia małych formacji” – dodał Lubkin. Przedstawiciel białoruskiego Państwowego Komitetu Pogranicznego zaznaczył też, że służba stara się „stworzyć dobrą osłonę operacyjną na kierunku ukraińskim”, co odnosi się do działań wywiadowczych i kontrwywiadowczych.