Na lotnisku Warszawa-Babice na warszawskim Bemowie trwa szkolenie Wojska Polskiego z obsługi baterii przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot – poinformował MON we wtorek. „Dzisiejsze ćwiczenie ma znaczenie odstraszające” – podkreślił minister obrony narodowej.
Ćwiczenia obserwuje wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. „Pewne elementy naszych działań będziemy pokazywać publicznie, a dzisiejsze ćwiczenie ma znaczenie odstraszające. Zespół żołnierzy, który obsługuje elementy systemu ma już doświadczenie, a podczas tego ćwiczenia szlifuje nabyte wcześniej umiejętności” – oświadczył Błaszczak.
Na terenie lotniska #Warszawa-Bemowo, wicepremier @mblaszczak obserwuje szkolenie żołnierzy 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej z 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej na elementach systemu #Patriot. pic.twitter.com/8HznJrgRGJ
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) February 7, 2023
„Najważniejsze jest to, że żołnierze Wojska Polskiego sprawnie posługują się tym sprzętem” – dodał.
W szkoleniu biorą udział żołnierze 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej z 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.
Szkolenie „PATRIOT Familiarization”, pogłębiające umiejętności obsługi sprzętu przez żołnierzy jest kolejnym etapem wdrażania nowych systemów IBCS i #PATRIOT do Sił Zbrojnych RP. pic.twitter.com/T0OpDel71H
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) February 7, 2023
„Są to ćwiczenia zaplanowane. Chodzi o przemieszczenie jednostki, zajecie stanowiska, chodzi także o to, żeby zgrać poszczególne elementy tworzące zespół Patriotów” – podkreślił szef MON.
W niedzielę szef resortu obrony Mariusz Błaszczak poinformował, że wyrzutnie Patriot zostaną rozmieszczone na warszawskim Bemowie.
Przypomnijmy, że w październiku rozpoczęto sprawdzanie i integrację elementów systemu obrony powietrznej średniego zasięgu Patriot dla Polski.
Podawaliśmy, że pod koniec lipca ub. roku szef MON poinformował o trwających dostawach elementów polskich Patriotów, między innymi systemu IBCS i pocisków PAC-3 MSE. Zaznaczył wówczas, że pierwsze radary systemu patriot dotarły do Polski.
Z kolei w maju Mariusz Błaszczak oświadczył, że Polska zakupi sześć kolejnych baterii rakietowego systemu Patriot/IBCS, czyli 3 dywizjony. Zaznaczył, że to drugi etap budowy programu obrony powietrznej średniego zasięgu „Wisła”. Podkreślił, że w pierwszym etapie realizacji programu zakupiono dwie baterie systemu Patriot. Według MON, wystosowanie 24 maja br. zapytania ofertowego (Letter of Request) stanowi kontynuację procesu pozyskiwania przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów rakietowych średniego zasięgu Wisła oraz jest zwieńczeniem prowadzonych ze stroną amerykańską negocjacji technicznych dotyczących docelowej architektury tego systemu.
Jak podała później Agencja Uzbrojenia, w związku z realizacją II fazy programu „Wisła”, w 2023 roku przewidywane jest zawarcie umów ze stroną amerykańską na dostawy sprzętu wojskowego w ramach amerykańskiego programu Foreign Military Sales (FMS). Dodano, że będzie to wiązało się „z zawarciem umowy offsetowej, a także szeregu umów z polskim przemysłem”.
Poinformowano, że dostawy pierwszych dwóch baterii Patriot/IBCS w ramach II fazy programu „Wisła” zostaną zrealizowane w 2026 roku. Natomiast zakończenie dostaw planowane jest w 2028 roku. Tym samym, za sześć lat Polska miałaby dysponować łącznie 16 jednostkami ogniowymi systemu Patriot.
Baterie Patriot mają stworzyć w Polsce system obrony powietrznej średniego zasięgu „Wisła”. Dwie baterie zakupione w pierwszej z dwóch planowanych faz programu będą wyposażone w radary sektorowe, o polu obserwacji ok. 120 stopni. Kolejne mają być zintegrowane z nowym radarem 360 stopni. W maju MON wystąpiło do USA z zapytaniem o ofertę sześciu kolejnych baterii.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!