Władze Białorusi uznały za persona non grata dwoje pracowników dyplomatycznej przedstawicielstwa Wielkiej Brytanii w Mińsku.

Jako pierwsza informację o decyzji o faktycznym wydaleniu dwójki brytyjskich dyplomatów podała nadająca na Białorusi telewizja ONT. Nazwiska pracowników ambasady Wielkiej Brytanii wyproszonych przez władze w Mińsku przytoczył portal tut.by. To zastępca ambasadora Lisa Tamwood oraz attache do spraw wojskowych Timothy White-Boycott.

“Według organów ścigania osoby te zbierały informacje o wewnętrznej sytuacji politycznej na Białorusi i przebiegu protestów.” – powiedziało anonimowe źródło ONT. Tut.by twierdzi też, że brytyjscy dyplomaci znaleźli się na celowniku białoruskich władz ponieważ spotykali się z reprezentantami miejscowych organizacji pozarządowych nastawionych krytycznie wobec tychże władz.

“A jeszcze attache wojskowy kilkakrotnie odwiedzał regiony. W lipcu białoruscy koledzy już zgłaszali zastrzeżenia do przedstawiciela resortu obrony [Wielkiej Brytanii], ale wszystkie zostały zignorowane” – powiedziało źródło ONT. Według niego White-Boycott to “kadrowy wywiadowca”, który miał pracować dla brytyjskiego wywiadu w Jugosławii, Afganistanie, Iraku i Ukrainie.

Tamwood miała z kolei wspierać działalność dziennikarzy BBC relacjonujących z Białorusi protesty przeciwników Aleksandra Łukaszenki jakie trwają od sierpnia oraz działania sztabu Swietłany Tichanowskiej.

“8 listopada Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi, ze względu na działania niezgodne ze statusem dyplomaty, a także z celami pobytu na Białorusi, podjęło decyzję o ogłoszeniu dwóch dyplomatów Ambasady [Zjednoczonego Królestwa] Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej na Białorusi jako persona non grata” – potwierdził przedstawiciel białoruskiego resortu dyplomacji Anatolij Głaz. Określił on działalność Tamwood i White-Boycotte’a jako “destrukcyjną”.

Jeszcze na początku października władze Białorusi zadecydowały od tak poważnej redukcji liczby polskich pracowników dyplomatycznych i konsularnych, że łącznie polską ambasadę i konsulaty w tym państwie musiało opuścić ponad 30 pracowników.

tut.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply