Polscy dyplomaci, od których białoruskie władze oczekiwały opuszczenia Białorusi, są już w Polsce – dowiedziało się radio RMF FM.

Jak pisaliśmy, w miniony piątek białoruskie MSZ zażądało od Polski i Litwy, by znacząco zmniejszyły liczebność pracowników w swoich ambasadach w Mińsku. Białoruś wezwała też swoich ambasadorów w Warszawie i Wilnie na konsultacje i wysunęła oczekiwanie wobec stron polskiej i litewskiej, by zrobiły to samo. Początkowo Polska zapowiadała oparcie się tym żądaniom, lecz w poniedziałek szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau poinformował, że w porozumieniu z dyplomacją UE oraz państwami członkowskimi UE podjęto decyzję o „odwołaniu na konsultacje części ambasadorów akredytowanych w Republice Białorusi”. Wieczorem tego samego dnia ambasadorowie Polski i Litwy opuścili Białoruś. W ich ślady poszli ambasadorowie państw, które wyraziły solidarność z Warszawą i Wilnem – Niemiec, Łotwy, Estonii, Bułgarii, Słowacji, Rumunii, Szwecji i Czech.

W piątek wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz poinformował PAP, że jeszcze dzisiaj Białoruś opuści ponad 30 polskich dyplomatów; wraz z rodzinami będzie to ponad 100 osób. Dyplomaci wyjeżdżają w związku z żądaniem strony białoruskiej zredukowania obsady polskich placówek dyplomatycznych.

Jak dowiedziało się radio RMF FM, dyplomaci opuścili już Białoruś.

Według Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i członka Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi, który zamieścił na Twitterze film pokazujący wyjazd samochodów konsularnych, Białoruś opuszcza łącznie 32 polskich dyplomatów z Mińska, Grodna i Brześcia.

Przypomnijmy, że Marcin Przydacz sugerował, że nastąpi odpowiedź strony polskiej na działania Mińska: „Żądanie drastycznej redukcji polskiego personelu dyplomatycznego w Republice Białorusi nie pozostanie bez adekwatnej odpowiedzi ze strony polskiej; Polska znajdzie obszary i sposoby aby na ten nieprzyjazny gest odpowiedzieć w stosownym czasie i w stosownej formie”.

CZYTAJ TAKŻE: Ponad 300 zatrzymanych podczas niedzielnych manifestacji na Białorusi

Kresy.pl / pap.pl / rmf24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply